Marcin Miller – gwiazdor disco polo wydał nowy solowy album
Muzyk zadedykował go swojej żonie
Marcin Miller – lider discpolowoego zespołu Boys – wydał właśnie nową solową płytę. Krążek „Wciąż zakochany” jest kontynuacją wydawnictwa „Zakochany facet”, które pojawiło się na sklepowych półkach w 1999 roku. Jak zdradza sam artysta, jego najświeższe dzieło jest opowieścią o wielkiej miłości. Nie bez znaczenia w postaniu albumu miała żona Marcina Millera…
Marcin Miller jest autorem kilku discopolowych hitów, które swojego czasu nuciła cała Polska. Niektóre z nich do dziś cieszą się ogromną popularnością. Fani twórczości wokalisty z pewnością ucieszą się na wieść o premierze jego najnowszej płyty. W sklepach właśnie pojawił się drugi solowy album Marcina Millera – „Wciąż zakochany”.
Album zawiera 12 romantycznych piosenek
To opowieść o miłości
_Cały album to wielka opowieść o miłości, o tym, jak jest pięknie, kiedy w ludziach budzi się uczucie, ale też o trudnych i szczęśliwych jej etapach. Cóż więcej mówić, najlepiej po prostu posłuchać _– zdradził w rozmowie z „Super Expressem” Marcin Miller. Muzyk nie ukrywa, że wielki wkład w powstanie albumu miała jego żona.
Wierny jednej kobiecie
Marcin Miller od ponad 20 lat związany jest ze swoją ukochaną Anną. To właśnie jej zadedykował swoją najnowszą płytę. Gwiazdor nie ukrywa, że mimo upływu czasu, wciąż zakochany jest w swojej żonie do szaleństwa.
Pragnie się przy niej zestarzeć
Płytę "Wciąż zakochany" dedykuję mojej kochanej Ani za to, że jest przy mnie i kocha mnie bezgranicznie, za jej miłość i wyrozumiałość. Jesteśmy razem prawie trzydzieści lat. Ania stworzyła mi ciepły dom i urodziła wspaniałych synów. Wciąż patrzę na nią tak samo jak dawniej. Pragnę się przy niej zestarzeć. Każdemu życzę takiej wielkiej i prawdziwej miłości, jaka mnie spotkała – powiedział Miller.