Marek B. wydał oświadczenie!
None
Marek B.
Chce dowieść swojej niewinności! Popularny gwiazdor, mąż serialowej aktorki Ewy Bukowskiej, w jednej chwili zepsuł swój idealny wizerunek, na który pracował latami. Parę dni temu policja zatrzymała go z 8 gramami marihuany, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Marek B. stwierdził, że narkotyki zostały mu podrzucone, co spotkało się już z kpinami ze strony show-biznesu. Teraz aktor wydał oficjalne oświadczenie!
Co napisał?
Ewa Bukowska, Marek B.
Szanowni Państwo, nawiązując do wydarzeń ostatnich dni i zachowania części mediów i portali plotkarskich wobec mnie i mojej rodziny, oświadczam, że powstrzymuję się od udzielania jakichkolwiek informacji, czy komentarzy. Jest to bowiem niezgodne z prawem. Informacje z postępowania przygotowawczego mogą być ujawnianie wyłącznie przez upoważnione do tego podmioty. Właściwie już po jednym dniu od zdarzenia zostałem medialnie oskarżony i osądzony. Nie mogę i nie chcę się z tym pogodzić - czytamy na jego facebookowym profilu.
Marek B.
Po bezprecedensowym i niesprawiedliwym ataku na mojego syna media i portale plotkarskie potwierdziły, że nie warto przekazywać jakichkolwiek informacji, gdyż zostaną one przeinaczone i przedstawione na niekorzyść osób, które ich udzielają. Na niekorzyść moją i moich bliskich - pisze.
Ewa Bukowska, Marek B.
Oświadczam, iż będę dochodził swoich praw i dowiodę swojej niewinności. O tych którzy naruszają moje prawa, w imieniu moim i mojej rodziny będę domagał się zadośćuczynienia w każdej dopuszczalnej prawem formie. Pracuję od 25 lat, wiecie kim jestem, znacie moją rodzinę, ciągle tę samą. Jestem wciąż tą samą osobą, a nie kryminalistą, za którego próbują mnie teraz przedstawiać media - zapewnia.
Marek B.
Przypomnijmy, że Marek B. tuż po zatrzymaniu został przewieziony na komendę, gdzie odmówił składania wyjaśnień. Wierzycie, że nie wiedział o narkotykach znalezionych w jego własnym aucie?