Margaret o związku: "Nie chcę być przykładną dziewczyną, która gotuje"
Partner piosenkarki nie może liczyć na ciepły obiad po powrocie do domu. Gwiazda nie ma bowiem zamiaru spędzać czasu "przy garach".
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Margaret jest niewątpliwie jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Autorka wielu radiowych hitów na dobre ugruntowała sobie pozycje w polskim show-biznesie. Szczęści się jej nie tylko w życiu zawodowym, ale też prywatnym. Chłopakiem gwiazdy jest wokalista reggae Piotr Kozieradzki. Ich miłość kwitnie, ale jak wynika z najnowszego wywiadu, Margaret z pewnością nie trafiła do serca chłopaka przez żołądek. Celebrytka nie przepada za przygotowywaniem obiadów.
- Muszę przyznać, że nie lubię gotować. Nie mam ambicji, by być przykładną dziewczyną, która robi chłopakowi obiady po powrocie do domu. Po prostu mi się nie chce. Jemy na mieście w knajpach. Uwielbiam bary mleczne i najchętniej chodziłabym do nich cały czas. Ja jestem po prostu swojska dziewczyna – wyznała Margaret w rozmowie z "Faktem".
Przypuszczalibyście, że gwiazda takiego formatu najchętniej stołuje się w barach mlecznych?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.