Maria Konarowska: "łączę się w bólu ze wszystkimi matkami". Źle znosi połóg
[GALERIA]
Maria Konarowska pod koniec listopada została mamą dziewczynki o imieniu Gaja. Aktorka bardzo dobrze czuła się przez całą ciążę. Niestety pierwsze dni po porodzie nie upłynęły jej równie szczęśliwie. Maria Konarowska musiała wrócić do szpitala.
- Do głowy by mi nie przyszło, że to co przyjdzie później będzie takie trudne na tak wielu płaszczyznach - napisała na Instagramie.
Dumna mama
Aktorka pochwaliła się narodzinami córki w mediach społecznościowych. Jednak po 2 dniach zamilkła, co wywołało niepokój u jej fanów. Okazało się, że Maria Konarowska źle znosi połóg. Musiała wrócić do szpitala. Córka Joanny Szczepkowskiej nie spodziewała się takiego obrotu spraw.
To był temat tabu
- W moim otoczeniu kobiety raczej szybko dochodziły do siebie i generalnie, z mojej perspektywy, mało się mówiło o czasie zaraz po porodzie(...)Moja wizja była taka, że właściwie "to najgorsze" co miało być związane z ciążą mnie zwyczajnie ominęło a dalej to już jest tylko piękne, wypełnione tak zwanym "innym zmęczeniem" i miłością, opiekowanie się maleństwem. Byłam przekonana, że rach ciach i po sprawie i do domu.. - wyznała.
Jest szczera wobec fanów
Aktorka boleśnie przekonała się o tym, że zbyt szybko opuściła szpital po porodzie. Nie chce zdradzać szczegółów, ale na Insta Story pokazała się z opuchniętą twarzą i narzekała na obrzęk nóg.
Przerywa milczenie
Na szczęście ze zdrowiem córki wszystko w porządku. Gaja towarzyszy mamie podczas wizyty w szpitalu. Maria Konarowska łączy się w bólu ze wszystkimi polskimi matkami, które również borykały się z podobnymi problemami. Zaapelowała do nich: "bądźcie dla siebie dobre".