Maria Konarowska: Ups! Niesforna sukienka odkryła zbyt wiele

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!

Na galę Feliksów Warszawskich przybyły gwiazdy dużego i trochę mniejszego formatu. Te najlepsze, zostały uhonorowane statuetką Feliksa. Te, które muszą jeszcze na nią zapracować, przede wszystkim skupiły się na pozowaniu fotoreporterom. Jedną z nich była Maria Konarowska, 32-letnia aktorka.

Córka Joanny Szczepkowskiej paradowała w bardzo odważnej sukience, która chwilami odkrywała zbyt wiele. A może właśnie taki był zamiar jej właścicielki?

Kreacja Konarowskiej nie wszystkim przypadła do gustu. Można odnieść wrażenie, że nie nadawała się na tak oficjalną uroczystość, a ukazujące się co chwila piersi aktorki lepiej prezentowałyby się na dyskotece, niż na rozdaniu jednych z najważniejszych nagród przyznawanych artystom.

Przyjrzyjcie się dokładnie Marii i oceńcie, czy dokonała właściwego wyboru. Według nas albo powinna zatrudnić stylistę, albo zmienić tego, który polecił jej tę sukienkę...

Popiersie, czyli pomnik biustu!