Maria Menounos wzięła ślub na greckiej wsi. Było pięknie
Gwiazda amerykańskiej telewizji marzyła o skromnym weselu
Maria Menounos i Keven Undergaro pobrali się w miejscowości Akabo w Grecji. Tym samym amerykańska gwiazda wróciła do miejsca, skąd pochodzą jej najbliżsi. 40-latka na świat przyszła już w Stanach Zjednoczonych, ale nie zapomniała o korzeniach.
Maria ma doświadczenie dziennikarskie, pracowała w amerykańskich stacjach radiowych, telewizyjnych, prowadziła programy rozrywkowe. Ma na koncie także kilka niedużych ról filmowych i sporo serialowych. Jest też wrestlerką!
W dniu ślubu wyglądała cudownie. Grecka pogoda dopisała, więc gwiazda miała na sobie długą suknię z dużym dekoltem odsłaniającym opalone ramiona. Menounos podzieliła się z fanami zdjęciami oraz filmikami, które przed ślubem i zaraz po ceremonii pojawiły się na jej instagramowym koncie.
Zakochani
Maria i Keven nie spieszyli się ze ślubem. Zaczęli się bowiem spotykać już 20 lat temu! Zakochani zaręczyli się w 2016 - Keven poprosił ukochaną o rękę w programie na żywo, "The Howard Stern Show".
To nie był ich pierwszy ślub
Para pobrała się w sylwestra 2017 roku. Ceremonia była transmitowana w telewizji. Jednak amerykański ślub przed kamerami nie był tym, o czym marzyła Maria. Gwiazda pragnęła bawić się na tradycyjnym greckim weselu. Zaplanowała w je niespełna miesiąc - 6 października małżonkowie wzięli kolejny ślub, tym razem kościelny, w niewielkiej greckiej miejscowości.
Zachwycona
Menounos była uroczystością absolutnie zachwycona. Powiedziała, że dzień ślubu kościelnego był najpiękniejszym w jej życiu. Podczas ceremonii i wesela nie zabrakło tradycyjnych akcentów. Zaproszono całą ogromną rodzinę Marii, bawiono się przy greckiej muzyce, jedzono tamtejsze dania.
- To było najlepsze jedzenie, jakie spożywałam - mówiła gwiazda dzień po weselu.
Bez poprawin
Maria planowała skromne, wiejskie wesele. Nie spodziewała się, że dostanie aż tak piękną uroczystość ze wspaniałymi dekoracjami. Jak stwierdziła, na stołach i ścianach znalazło się miejsce na około 1500 cytryn - o ten owoc poprosiła osoby, które przygotowały dla niej wesele. Obyło się bez profesjonalistów - wszystkim zajęli się najbliżsi.
Chciałaby wrócić do Grecji
Menounos przyznała, że marzy o powrocie na spokojną, grecką wieś. Niestety, wie, że jej mąż się na to nie zgodzi. Zażartowała nawet, że wprowadzenie pomysłu w życie pewnie by się zakończyło rozwodem. Oby nie!
Jak podobały wam się ślubne kreacje gwiazdy?