Maria Wiktoria Wałęsa: Jak opuszczać imprezę, to z hukiem! FOTO
Jak się bawić, to do upadłego! Jak opuszczać imprezę, to z hukiem! Maria Wiktoria Wałęsa (31 l.) rozochocona po weselu brata, tanecznym krokiem zmierzała do samochodu. Próbowała wsiąść na fotel kierowcy. Chciała odjechać wozem? Oj, to nie byłby chyba dobry pomysł. Na szczęście czujna rodzina jakoś ją powstrzymała.
Córka prezydenta Lecha Wałęsy (70 l.) znana jest z tego, że lubi zaszaleć. Towarzyska dziewczyna świetnie bawiła się też na weselu brata Jarosława. Dość krótko, ale intensywnie. Około godziny 20.00, jako jedna z pierwszych, postanowiła opuścić imprezę. Widać Wałęsówna mocno się zmęczyła. Powoli stawiała każdy krok, patrząc w dal rozanielonym wzrokiem. Zmierzając w stronę samochodu próbowała jeszcze tanecznych figur. Tuż za nią kroczył jej chłopak Patryk (31 l.), który został dwa razy skazany za jazdę po pijanemu.
Po chwili za Marią Wiktorią wybiegły z budynku jej siostry. Co wywołało nagłe poruszenie? Najwyraźniej rodzina bała się, że Maria Wiktoria zechce prowadzić auto. A to nie byłby chyba dobry pomysł. Ale starczyło jej jeszcze sił, by wyrywać się bliskim. W końcu do pionu postawił ją ochroniarz Lecha Wałęsy. To pomogło i Maria Wiktoria dała się namówić, by wsiąść jednak na tylne siedzenie samochodu. A siostry mogły ją spokojnie odwieźć do domu.
(fot. Fakt)
(fot. Fakt)
(fot. Fakt)
(fot. Fakt)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski