Mariah Carey w bikini. Znowu schudła? Piosenkarce zebrało się na wspominki
Pochwaliła się idealną figurą
Mariah Carey od lat walczy z nadliczbowymi kilogramami. Gdy zaczynała karierę, wyglądała cudownie - smukła dziewczyna z burzą loków przykuwała uwagę i potężnym głosem, i idealnym ciałem. Czas zrobił jednak swoje i to, co w młodości było naturalne, w średnim wieku jest trudne do uzyskania i utrzymania. Mowa o perfekcyjnym ciele, rzecz jasna.
Ostatnio 48-latka na swoim instagramowym profilu pokazała zmysłowe ujęcie - pozuje do niego ubrana wyłącznie w czarny kostium. Ma płaski brzuch, zgrabne nogi, szczupłe ramiona... Fanom gwiazdy mogło żywiej zabić serce. Kubłem zimnej wody był podpis #fbf, czyli Flash Back Friday - fotka nie była nowa.
Jak dziś wygląda piosenkarka, która prywatnie jest mamą dwójki dzieci?
Ciągła walka
Carey w show-biznesie obecna jest od 30 lat. Im jest starsza, tym musi jej być trudniej. Z każdym rokiem na scenę wkraczają nowe, młode, śliczne, utalentowane gwiazdki, które dzięki aktywności w social mediach robią furorę wśród nastolatków.
Mariah musi liczyć na swoich wielbicieli, którzy są jej wierni od lat. Niestety, walka o utrzymanie zainteresowania fanów oznacza nie tylko śpiewanie hitów, ale też niepoddawanie się działaniu czasu. A to bywa trudne.
Wciąż występuje
Mariah występuje na żywo, bierze udział w akcjach, koncertuje. Ale to nie wszystko. Kontakt z fanami zapewniają jej konta w mediach społecznościowych. Jej instagramowy profil śledzi 6,8 miliona użytkowników, a zdjęcia zdobywają po 100-200 tysięcy polubień.
Fotka w bikini ostatnio rozbiła bank, zyskując jeszcze więcej "serduszek". To tylko potwierdza tezę, że show-biznes jest branżą, gdzie przede wszystkim liczy się doskonały wygląd. Czy mogą więc dziwić plotki o zdjęciach poddawanych obróbce albo operacjach plastycznych mających zapewnić Mariah młody, szczupły wygląd?
Operacja
Carey od lat zmaga się z problemem, który zwykłym kobietom co najwyżej przeszkadza, ale dla gwiazdy może oznaczać koniec kariery - tyciem. Remedium na przybywające kilogramy może być operacja zmniejszenia żołądka. Poddają się jej jednak zazwyczaj osoby otyłe, z bardzo dużą nadwagą.
Mariah tymczasem to tyje, to gubi kilka, kilkanaście kilogramów. A jednak walka o idealną sylwetkę miała dla gwiazdy być tak męcząca, że ta, podobno, zdecydowała się zafundować sobie zabieg. Plotkuje się, że dzięki niemu znów wygląda promiennie.
Nie jest jej łatwo
Każda zmiana w wyglądzie piosenkarki jest szeroko komentowana. Gdy gwiazda tyje, jest krytykowana, a nawet hejtowana. Gdy chudnie, wszyscy zachwycają się jej kondycją. Kariera i sukcesy zawodowe odchodzą na dalszy plan.
A przecież Carey to gwiazda, która wylansowała kilkanaście wielkich hitów, nagrała 14 albumów, której piosenka "All I Want For Christmas Is You" towarzyszy nam co roku przed Bożym Narodzeniem.
Rodzina
48-latka spełnia się nie tylko zawodowo, ale i prywatnie. Już po 40. urodziła bliźnięta, Monroe i Moroccana, którzy są jej oczkiem w głowie. Mariah związana była wówczas z, o 11 lat od niej młodszym, Nickiem Cannonem, jednak związek rozpadł się i w 2016 roku doszło do rozwodu. Byli partnerzy razem opiekują się dziećmi.
Kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że gwiazda od lat cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Nick wiedział o tym, ale był lojalny wobec żony i o przypadłości nie rozmawiał z mediami.
Piękna
- Nie chciałam w to uwierzyć. Żyłam w kłamstwie i w izolacji, bo bałam się, że ktoś mnie zdradzi. Prawda jednak taka, że nikt nie jest w stanie udawać, że wszystko jest ok i ja też nie potrafię. Otoczyłam się pozytywnymi ludźmi i robię to co najbardziej kocham, zajmuję się muzyką - mówiła Carey, gdy wyszło na jaw, że jest chora.
Obecnie gwiazda nie dość, że wygląda wspaniale, leczy się, a jej stan zdrowia ulega poprawie, to jeszcze występuje, nie dając fanom o sobie zapomnieć.