Trwa ładowanie...

Marina Łuczenko dziękuje Dodzie za wsparcie

29 maja Doda, przy okazji odbierania nagrody Plejady w kategorii Metamorfoza Roku wygłosiła przemówienie nawiązujące do hejtu na Marinę Łuczenko, która ukrywała ciążę. Żona Szczęsnego podziękowała na Instagramie.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Marina Łuczenko dziękuje Dodzie za wsparcieŹródło: East News
d190gjx
d190gjx

"Dzięki Dodaqueen. Szacunek. Jako jedyna miała jaja, żeby powiedzieć o tym głośno co się teraz dzieje" - napisała Marina na Instastory. O ciąży celebrytki plotkowano od dawna, jednak piosenkarka w żaden sposób nie komentowała tych doniesień, dalej publikując wspólne zdjęcia z mężem. Czara goryczy przelała się w w maju, gdy jeden z serwisów stwierdził, że wokalistka okłamuje fanów. Doda, mimo braku głębszej relacji z żoną Szczęsnego wzięła ją w obronę:

- Mimo że nie mam jakichś tam kontaktów z Mariną i nie pałamy do siebie wielką miłością, to wspieram ją w tej sytuacji, takiej nagonki na nią. Mnie jest jej szkoda po prostu, jako kobiety i uważam, że są takie tematy, z których nie powinno się karmić złą energią. To jest właśnie zdrowie, rodzina i przede wszystkim ciąża.

Instagram.com
Źródło: Instagram.com

Marina Łuczenko postanowiła skomentować informację jakoby okłamywała internautów na temat swojej ciąży. Na Instagramie podzieliła się filmikiem, na którym tłumaczy, że ciąża, to szczególny czas w życiu każdej kobiety i należy uszanować decyzję o dzieleniu się tym z opinią publiczną.

- W trosce o zdrowie naszego dziecka zależało nam, żeby nie powstawały żadne publikacje dotyczące mojej ciąży. Chcieliśmy uniknąć właśnie takich sytuacji, kiedy to bezczelny fotograf śledził mnie i moją rodzinę w poszukiwaniu jak najgorszych ujęć, które wzbudziłyby sensację i po to, żeby pokazać kobietę w ciąży w jak najgorszym świetle. I odebrać mi spokój i radość w tak pięknym momencie mojego życia.

W dobie artystycznej solidarności świat mediów może faktycznie ulec zmianie i zakończyć etap "czwartej władzy" serwisów internetowych. Jak się okazuje, teraz to social media przy wsparciu fanów pretendują do miejsca na podium.

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d190gjx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d190gjx

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj