Marina Łuczenko-Szczęsna jest wściekła na TVP
Marina Łuczenko-Szczęsna dowiedziała się z artykułu zamieszczonego na stronie TVP Sport, że rozbiła auto męża. Dała wyraz swojemu oburzeniu na Instagramie.
Na TVP Sport czytamy: "Szczęsny znany jest z zamiłowania do drogich sportowych samochodów. W garażu ma między innymi Mercedesa G63 AMG. Wcześniej jeździł Porsche Cayenne Turbo S, które na początku 2016... rozbiła Marina. Najwyraźniej jednak bramkarz Juve nie stracił zaufania do umiejętności żony i teraz chętnie powierza jej swoje najnowsze cacko. Piosenkarka przywiozła męża Bentleyem na niedawne zgrupowanie kadry".
Zobacz także: Łuczenko i Joanna Opozda wymieniają serdeczności przy Bentleyu za milion złotych
Marina zdenerwowała się na artykuł i dała upust swoim emocjom na InstaStory. Zaznaczyła, że Porsche nie zostało rozbite z jej winy, oraz że Bentley nie jest samochodem jej męża, ale należy do niej:
- Zanim napiszecie takie kocopały, warto zweryfikować informacje. Wiadomo, ściema zawsze lepiej się czyta. Porsche wciąż jeździ, zostało naprawione z ubezpieczenia pana, który wyjechał na czerwonym świetle i naraził mnie na wypadek. A Benek jest mój. Elo!
Marina Szczęsna jest bez wątpienia jedną z najpopularniejszych polskich WAGs. Choć celebrytka próbowała podbić kiedyś polską scenę muzyczną, to po tym, gdy poznała Wojciecha Szczęsnego, jej marzenia zeszły nieco na drugi plan. Co prawda w zeszłym roku piosenkarka wydała płytę, jednak nie zdecydowała się na żadne koncerty promujące krążek. Niedługo później media zelektryzowały plotki o tym, że Marina jest w ciąży. W lipcu na świat przyszedł mały Liam, a Marina jest od tamtej pory zajęta jego wychowywaniem.