Mariusz Szczygieł dobitnie o Paulo Coelho. "Czasem pisarz jest idiotą..."
"Najsławniejszy pisarz świata albo nie odrobił lekcji, albo zaczadził go Putin" - komentuje głośny twitterowy wpis Paula Coelho, Mariusz Szczygieł. Po tym jak Brazylijczyk napisał o rusofobii, reportażysta dobitnie podsumował jego przemyślenia.
Kilka dni temu kolejna złota myśl Paulo Coelho obiegła świat, wywołując tym razem nie tyle drwiny, co powszechne oburzenie. Gdy autor "Alchemika" wojnę w Ukrainie nazwał na Twitterze kryzysem usprawiedliwiającym rusofobię, w odpowiedzi dostał nagrania z bombardowanych przez Rosjan miast.
Suchej nitki na brazylijskim autorze bestsellerów nie zostawia także Mariusz Szczygieł. Wybitny reportażysta poświęcił Coelho wpis na Instagramie.
Prolog: Mariusz Szczygieł o historiach z nowej książki
"Facet za oczywistości na temat życia, które ktoś, zwłaszcza młodym, musi mówić, dostaje miliony dolarów. Nie mam nic przeciwko. Niech sobie zarabia. [...] Każdy w jakimś momencie życia musi takie elementarne prawdy poznać, a ktoś musi je napisać. Tyle że ta ostatnia niosąca się po świecie myśl Paulo Coelho, ogłoszona na jego twitterze świadczy, że najsławniejszy pisarz świata albo nie odrobił lekcji, albo zaczadził go Putin" - zauważył Szczygieł, który wypowiedź Coelho o rusofobi zestawił z wydarzeniami w Polsce z 1939 roku.
"Kryzys ukraiński jest wygodną wymówką dla rusofobii". To tak jakby we wrześniu 1939 roku jakiś najsławniejszy pisarz świata napisał: 'Kryzys polski jest wygodną wymówką dla germanofobii'" - zauważył reportażysta, który swój wpis zwieńczył dobitną i przewrotną puentą.
"Niestety, panie Coelho, czasem pisarz jest idiotą, a jego myśl to g…, nie złoto…" - podsumował Mariusz Szczygieł.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Aktualne informacje o wojnie w Ukrainie znajdziecie na liveblogu Wiadomości WP.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski