Marta Kaczyńska jest zaskoczona ciążą żony Marcina Dubienieckiego

Ostatnie miesiące są dla Marty Kaczyńskiej bardzo intensywne, która musiała pogodzić się z tym, że szczegóły jej życia prywatnego zostały wywleczone na światło dzienne. Były mąż prawniczki, Marcin Dubieniecki jakiś czas temu został oskarżony o wielomilionowe wyłudzenia, a miesiąc póżniej Kaczyńska spotkała się z nim na rozprawie rozwodowej. Warto przypomnieć, że Marta Kaczyńska i Marcin Dubieniecki są rodzicami dwóch córek, Ewy i Martyny, dlatego pomimo bolesnych doświadczeń muszą się ze sobą spotykać. Dziewczynki cieszą się, kiedy rodzice razem dopingują je w ich pasjach i w nauce, dlatego prawniczka często robi dobrą minę do złej gry.

Sytuacja jest trudna tym bardziej, że Marcin Dubieniecki zaczął układać sobie życie na nowo, a wkrótce znowu zostanie ojcem. Jego żona Katarzyna Modrzewska spodziewa się dziecka, co oznacza, że biznesman może mieć mniej czasu dla Martyny i Ewy.

Marcin Dubieniecki i Katarzyna Modrzewska poznali się w 2009 roku, kiedy prawnik reprezentował ją podczas rozprawy rozwodowej z Arturem Borucem. Wówczas wywalczył dla byłej żony piłkarza alimenty w wysokości 17 tysięcy złotych miesięcznie. Natomiast uczucie między nimi zaczęło rozkwitać dużo później, kiedy Dubieniecki i Kaczyńska przechodzili kryzys małżeński.

Jeszcze bardziej zbliżyły Modrzewską i prawnika ich podejrzane interesy, które wyszły na jaw i w 2015 roku oboje trafili do aresztu. Obecnie toczy się postępowanie w sprawie wyłudzenia z PFRON ogromnej sumy 14,5 mln złotych!

Kiedy Katarzyna Modrzewska i Marcin Dubieniecki wyszli z aresztu, ich uczucie odżyło ze zdwojoną siłą. Dlatego też w kwietniu 2017 roku para zdecydowała się na ślub w Warszawie. Dzisiaj już wiadomo, że na decyzji o ślubie mogła zaważyć ciąża. Jak donosi "Dobry Tydzień" we wrześniu na świat przyjdzie dziecko Marcina i Katarzyny. Prawdopodobnie będzie to syn. Oznacza to, że Ewa i Martyna będą miały braciszka. Do nowej sytuacji próbuje je przygotować Marta Kaczyńska.

Marta Kaczyńska sama jest zaskoczona nową sytuacją. Tym bardziej, że Dubienieckiemu grozi więzienie. Aktualnie prawnik stara się spędzać jak najwięcej czasu z dziewczynkami, jednak pojawiły się pewne obawy:

- Dziewczynki obawiają się, że kiedy urodzi się dziecko, tata nie będzie miał dla nich tyle czasu, co teraz. Myślą, że będą musiały w patchworkowej rodzinie rywalizować z bratem o uwagę - opowiada znajoma Kaczyńskiej w tygodniku.

Prawnik stara się, aby relacje z Martyną i Ewą były bardzo dobre. Zależy mu również na tym, aby dziewczynki zaprzyjaźniły się z Katarzyną Modrzewską. Może być to trudne, ponieważ informacja o rodzeństwie zdezorientowała córki.

Jak co roku Marta Kaczyńska wraz z córkami pojawiła się na zawodach jeździeckich CSIO w Sopocie. Niespodziewanie obok usiadł Dubieniecki z ciężarną żoną. Dziewczynki krążyły między stolikami rodziców, a starsza córka, Ewa nie ukrywała, że taka sytuacja jej się nie podoba:

- Marta jest z dziećmi w tym trudnym czasie. Dużo rozmawiają. Tłumaczy im, że bez względu na wszystko tata będzie je bardzo kochał i one będą dla niego zawsze najważniejsze - podaje "Dobry Tydzień".

Przed Martą Kaczyńską trudne zadanie, z którym a najbliższych miesiącach musi się uporać.