Cieszy się urokami wiosny. Pokazała sopocki ogród
Córka śp. Marii i Lecha Kaczyńskich rzadko uchyla rąbka swojej prywatności. Jednak piękna pogoda zainspirowała ją do podzielenia się w mediach społecznościowych zdjęciami - jak podejrzewamy - z jej ogrodu.
Marta Kaczyńska niedawno zmierzyła się z trudną dla niej datą. 10 kwietnia minęło 10 lat od katastrofy samolotu TU-154 w Smoleńsku, w której zginęli jej rodzice. Córka pary prezydenckiej ze względu na pandemię koronawirusa nie uczestniczyła tego dnia w oficjalnych uroczystościach. Spędziła ten dzień na przeglądaniu archiwalnych zdjęć rodziców. Jedno z nich opublikowała na Facebooku.
Prawniczka na co dzień mieszka w rodzinnym Sopocie. Tam, z dala od zainteresowania mediów i paparazzi, udaje jej się zapewnić prywatność jej najbliższym. Jedynie od czasu do czasu Marta Kaczyńska pokazuje fotografie w mediach społecznościowych, które w minimalnym stopniu zdradzają, jak wygląda jej życie.
Zobacz: Koronawirus. Jak gwiazdy spędzają kwarantannę?
Zdaje się, że i tym razem córka pary prezydenckiej odkryła przed internautami swój prywatny zakątek. W sobotnie popołudnie pochwaliła się zdjęciami z ogrodu. Zabudowa w tle każe nam podejrzewać, że przedstawiają one Sopot.
Ogród Marty Kaczyńskiej nie jest tak okazały, jak można by się spodziewać po tak wpływowej osobie. Widać, że właścicielce zależy na zachowaniu swojskości i głównie wybiera tradycyjną roślinność. Elementem, który wyróżnia się na fotografii jest pokaźna agawa.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Z kolei z drugiej strony budynku rośnie sporych rozmiarów kwiecisty krzew. Jasnoróżowe pąki pięknie kontrastują z biało-szarą zabudową sopockiego kurortu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Śledząc profil Marty Kaczyńskiej na Instagramie, można zauważyć, że sporo czasu spędziła w ostatnich tygodniach na kontemplacji przyrody. To chyba najlepszy sposób na zaznanie chwili spokoju w tak trudnym okresie pandemii.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski