Marta Kaczyńska wróciła do męża?!
None
Marta Kaczyńska, Marcin Dubieniecki
A wydawało się, że już niewiele z tego będzie i małżeństwo Marty Kaczyńskiej (33 l.) z Marcinem Dubienieckim (33 l.) wisi na włosku. Nie mieszkali razem, rzadko się widywali. Dubienieckiego nie było u boku Marty na pogrzebie Jadwigi Kaczyńskiej (†87 l.). Aż tu nagle takie ocieplenie relacji! Razem wybrali się z dziećmi na zimowy urlop. Wylecieli z Gdańska do Monachium.
Marta Kaczyńska spakowała rano walizki i z córkami Ewą (9 l.) i Martynką (5 l.) ruszyła terenówką spod domu w Sopocie do apartamentu, w którym mieszka jej mąż. Stamtąd już razem odjechali na gdańskie lotnisko.
Dzieciaki biegały po hali odlotów, cieszyły się, że mogą spędzić czas z mamą i tatą. Od dawna nie było w tej rodzinie takiej sielanki. Marcin Dubieniecki, owszem, zabierał córeczki na weekendy, ale Marta zostawała wtedy sama. A teraz wszyscy znów byli razem. Marta uśmiechała się do męża, widać, że i dla niej taka wspólna podróż to miłe przeżycie. Wyglądali jak zgodna, wspierająca się we wszystkim para.
A przecież wiele faktów wskazywało na to, że ostatnio w ich związku nie było tak różowo. Marta nie mieszka z mężem od miesięcy. Sama zajmowała się córkami, męża widywała przelotem. Jak widać teraz małżonkowie zakopali topór wojenny. Chodziło o to, żeby córki w ferie były z tatą i mamą? A może próbują w związku wyjść na prostą i zacząć wszystko od nowa? Zobaczymy, w jakich relacjach Marta i jej mąż będą po zimowym wypoczynku.
[
]( http://www.efakt.pl )
Marta Kaczyńska
A wydawało się, że już niewiele z tego będzie i małżeństwo Marty Kaczyńskiej (33 l.) z Marcinem Dubienieckim (33 l.) wisi na włosku. Nie mieszkali razem, rzadko się widywali. Dubienieckiego nie było u boku Marty na pogrzebie Jadwigi Kaczyńskiej (†87 l.). Aż tu nagle takie ocieplenie relacji! Razem wybrali się z dziećmi na zimowy urlop. Wylecieli z Gdańska do Monachium.
Marta Kaczyńska spakowała rano walizki i z córkami Ewą (9 l.) i Martynką (5 l.) ruszyła terenówką spod domu w Sopocie do apartamentu, w którym mieszka jej mąż. Stamtąd już razem odjechali na gdańskie lotnisko.
Dzieciaki biegały po hali odlotów, cieszyły się, że mogą spędzić czas z mamą i tatą. Od dawna nie było w tej rodzinie takiej sielanki. Marcin Dubieniecki, owszem, zabierał córeczki na weekendy, ale Marta zostawała wtedy sama. A teraz wszyscy znów byli razem. Marta uśmiechała się do męża, widać, że i dla niej taka wspólna podróż to miłe przeżycie. Wyglądali jak zgodna, wspierająca się we wszystkim para.
A przecież wiele faktów wskazywało na to, że ostatnio w ich związku nie było tak różowo. Marta nie mieszka z mężem od miesięcy. Sama zajmowała się córkami, męża widywała przelotem. Jak widać teraz małżonkowie zakopali topór wojenny. Chodziło o to, żeby córki w ferie były z tatą i mamą? A może próbują w związku wyjść na prostą i zacząć wszystko od nowa? Zobaczymy, w jakich relacjach Marta i jej mąż będą po zimowym wypoczynku.
[
]( http://www.efakt.pl )
Marcin Dubieniecki
A wydawało się, że już niewiele z tego będzie i małżeństwo Marty Kaczyńskiej (33 l.) z Marcinem Dubienieckim (33 l.) wisi na włosku. Nie mieszkali razem, rzadko się widywali. Dubienieckiego nie było u boku Marty na pogrzebie Jadwigi Kaczyńskiej (†87 l.). Aż tu nagle takie ocieplenie relacji! Razem wybrali się z dziećmi na zimowy urlop. Wylecieli z Gdańska do Monachium.
Marta Kaczyńska spakowała rano walizki i z córkami Ewą (9 l.) i Martynką (5 l.) ruszyła terenówką spod domu w Sopocie do apartamentu, w którym mieszka jej mąż. Stamtąd już razem odjechali na gdańskie lotnisko.
Dzieciaki biegały po hali odlotów, cieszyły się, że mogą spędzić czas z mamą i tatą. Od dawna nie było w tej rodzinie takiej sielanki. Marcin Dubieniecki, owszem, zabierał córeczki na weekendy, ale Marta zostawała wtedy sama. A teraz wszyscy znów byli razem. Marta uśmiechała się do męża, widać, że i dla niej taka wspólna podróż to miłe przeżycie. Wyglądali jak zgodna, wspierająca się we wszystkim para.
A przecież wiele faktów wskazywało na to, że ostatnio w ich związku nie było tak różowo. Marta nie mieszka z mężem od miesięcy. Sama zajmowała się córkami, męża widywała przelotem. Jak widać teraz małżonkowie zakopali topór wojenny. Chodziło o to, żeby córki w ferie były z tatą i mamą? A może próbują w związku wyjść na prostą i zacząć wszystko od nowa? Zobaczymy, w jakich relacjach Marta i jej mąż będą po zimowym wypoczynku.
[
]( http://www.efakt.pl )
Marta Kaczyńska
A wydawało się, że już niewiele z tego będzie i małżeństwo Marty Kaczyńskiej (33 l.) z Marcinem Dubienieckim (33 l.) wisi na włosku. Nie mieszkali razem, rzadko się widywali. Dubienieckiego nie było u boku Marty na pogrzebie Jadwigi Kaczyńskiej (†87 l.). Aż tu nagle takie ocieplenie relacji! Razem wybrali się z dziećmi na zimowy urlop. Wylecieli z Gdańska do Monachium.
Marta Kaczyńska spakowała rano walizki i z córkami Ewą (9 l.) i Martynką (5 l.) ruszyła terenówką spod domu w Sopocie do apartamentu, w którym mieszka jej mąż. Stamtąd już razem odjechali na gdańskie lotnisko.
Dzieciaki biegały po hali odlotów, cieszyły się, że mogą spędzić czas z mamą i tatą. Od dawna nie było w tej rodzinie takiej sielanki. Marcin Dubieniecki, owszem, zabierał córeczki na weekendy, ale Marta zostawała wtedy sama. A teraz wszyscy znów byli razem. Marta uśmiechała się do męża, widać, że i dla niej taka wspólna podróż to miłe przeżycie. Wyglądali jak zgodna, wspierająca się we wszystkim para.
A przecież wiele faktów wskazywało na to, że ostatnio w ich związku nie było tak różowo. Marta nie mieszka z mężem od miesięcy. Sama zajmowała się córkami, męża widywała przelotem. Jak widać teraz małżonkowie zakopali topór wojenny. Chodziło o to, żeby córki w ferie były z tatą i mamą? A może próbują w związku wyjść na prostą i zacząć wszystko od nowa? Zobaczymy, w jakich relacjach Marta i jej mąż będą po zimowym wypoczynku.
[
]( http://www.efakt.pl )
Marcin Dubieniecki
A wydawało się, że już niewiele z tego będzie i małżeństwo Marty Kaczyńskiej (33 l.) z Marcinem Dubienieckim (33 l.) wisi na włosku. Nie mieszkali razem, rzadko się widywali. Dubienieckiego nie było u boku Marty na pogrzebie Jadwigi Kaczyńskiej (†87 l.). Aż tu nagle takie ocieplenie relacji! Razem wybrali się z dziećmi na zimowy urlop. Wylecieli z Gdańska do Monachium.
Marta Kaczyńska spakowała rano walizki i z córkami Ewą (9 l.) i Martynką (5 l.) ruszyła terenówką spod domu w Sopocie do apartamentu, w którym mieszka jej mąż. Stamtąd już razem odjechali na gdańskie lotnisko.
Dzieciaki biegały po hali odlotów, cieszyły się, że mogą spędzić czas z mamą i tatą. Od dawna nie było w tej rodzinie takiej sielanki. Marcin Dubieniecki, owszem, zabierał córeczki na weekendy, ale Marta zostawała wtedy sama. A teraz wszyscy znów byli razem. Marta uśmiechała się do męża, widać, że i dla niej taka wspólna podróż to miłe przeżycie. Wyglądali jak zgodna, wspierająca się we wszystkim para.
A przecież wiele faktów wskazywało na to, że ostatnio w ich związku nie było tak różowo. Marta nie mieszka z mężem od miesięcy. Sama zajmowała się córkami, męża widywała przelotem. Jak widać teraz małżonkowie zakopali topór wojenny. Chodziło o to, żeby córki w ferie były z tatą i mamą? A może próbują w związku wyjść na prostą i zacząć wszystko od nowa? Zobaczymy, w jakich relacjach Marta i jej mąż będą po zimowym wypoczynku.
[
]( http://www.efakt.pl )
Marta Kaczyńska
A wydawało się, że już niewiele z tego będzie i małżeństwo Marty Kaczyńskiej (33 l.) z Marcinem Dubienieckim (33 l.) wisi na włosku. Nie mieszkali razem, rzadko się widywali. Dubienieckiego nie było u boku Marty na pogrzebie Jadwigi Kaczyńskiej (†87 l.). Aż tu nagle takie ocieplenie relacji! Razem wybrali się z dziećmi na zimowy urlop. Wylecieli z Gdańska do Monachium.
Marta Kaczyńska spakowała rano walizki i z córkami Ewą (9 l.) i Martynką (5 l.) ruszyła terenówką spod domu w Sopocie do apartamentu, w którym mieszka jej mąż. Stamtąd już razem odjechali na gdańskie lotnisko.
Dzieciaki biegały po hali odlotów, cieszyły się, że mogą spędzić czas z mamą i tatą. Od dawna nie było w tej rodzinie takiej sielanki. Marcin Dubieniecki, owszem, zabierał córeczki na weekendy, ale Marta zostawała wtedy sama. A teraz wszyscy znów byli razem. Marta uśmiechała się do męża, widać, że i dla niej taka wspólna podróż to miłe przeżycie. Wyglądali jak zgodna, wspierająca się we wszystkim para.
A przecież wiele faktów wskazywało na to, że ostatnio w ich związku nie było tak różowo. Marta nie mieszka z mężem od miesięcy. Sama zajmowała się córkami, męża widywała przelotem. Jak widać teraz małżonkowie zakopali topór wojenny. Chodziło o to, żeby córki w ferie były z tatą i mamą? A może próbują w związku wyjść na prostą i zacząć wszystko od nowa? Zobaczymy, w jakich relacjach Marta i jej mąż będą po zimowym wypoczynku.
[
]( http://www.efakt.pl )
