Marta Manowska uratowała życie starszej kobiecie
Marta Manowska, która w czasie pandemii udzielała się charytatywnie, uratowała życie starszej kobiecie. Zachowała trzeźwość umysłu i wezwała pogotowie.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że Marta Manowska nie mogła wrócić do pracy na planie nowego sezonu "Rolnik szuka żony", gdyż produkcja została wstrzymana. Jednak zamiast siedzieć z założonymi rękami, znalazła sobie inne zajęcie. Włączyła się do akcji "Obiady dla bohaterów", w ramach której rozwoziła codziennie posiłki kombatantom.
Jak donosi magazyn "Świat&Ludzie", podczas jednej z takich wizyt wykazała się trzeźwością umysłu i stalowymi nerwami. Dzięki temu uratowała życie starszej kobiecie.
Marta Manowska chce zostać mamą. Ale nie będzie dziecka bez ślubu
Gdy Manowska odwiedzała 90-letnią kombatantkę, ta źle się poczuła. Miała bardzo wysokie ciśnienie. Manowska natychmiast wezwała pogotowie i zaopiekowała się starszą kobietą do przyjazdu sanitariuszy. Cały czas podtrzymywała ją na duchu.
Prezenterka udzielała się charytatywnie przez kilka tygodni. Zbigniew Kowalewski ze Stowarzyszenia Zachowania Pamięci powiedział: - Marta bardzo angażuje się w wolontariat, a osoby, którym dowozi posiłki ogromnie ją polubiły. Jest im bardzo bliska i mają do niej duże zaufanie. Pragną takiego kontaktu, opowiadają jej o sobie, chcą, żeby z nimi rozmawiała.
Teraz Manowska wraca na plan "Rolnik szuka żony" oraz "The Voice Senior".