Trwa ładowanie...

Martyna Wojciechowska pokazała "przybrane" dzieci. "Już na zawsze zostanę przy nich"

Martyna Wojciechowska opublikowała wzruszający post. "Długo nie mogłam zrozumieć, dlaczego Rafał umarł, a ja ocalałam" - napisała i pokazała, jak dziś wyglądają dzieci zmarłego przed laty kolegi z TVN.

Martyna Wojciechowska pokazała "przybrane" dzieci. "Już na zawsze zostanę przy nich"Źródło: ONS.pl
d35s90w
d35s90w

Martyna Wojciechowska wielokrotnie otarła się o śmierć. Ta najgłośniejsza i najtragiczniejsza w skutkach sytuacja wydarzyła się w 2004 r., gdy podróżniczka kręciła program "Misja Martyna" na Islandii. Samochód terenowy, którym jechała ekipa Wojciechowskiej, wpadł w poślizg i uderzył w betonowy przydrożny słup. W wyniku wypadku zginął operator TVN, Rafał Łukaszewicz, a jego kolega po fachu, Witold Szczepan, doznał wielu ogólnych obrażeń i złamań.

ZOBACZ WIDEO: Martyna Wojciechowska zapewnia: Mam mocny kręgosłup moralny

Stan Martyny również był poważny. Podróżniczka miała złamany kręgosłup, pękniętą kość łonową i pozrywane mięśnie. Przez chwilę myślała, że to już koniec. Była tak bardzo załamana, że nie chciała się leczyć. Musiała nosić gorset ortopedyczny i poruszać się na wózku inwalidzkim. Dopiero po kilku tygodniach rehabilitacji, zaczęła stawiać pierwsze kroki, ale dopiero pół roku później mogła zdjąć usztywniany gorset.

Po tych wydarzeniach Wojciechowska zdecydowała się "zaopiekować" dziećmi zmarłego kolegi. Choć nigdy nie chwaliła się tym w mediach, teraz uznała, że to najlepszy moment. Pociechy Łukaszewicza skończyły właśnie 18 lat.

d35s90w

"Byłam tuż obok i długo nie mogłam zrozumieć dlaczego Rafał umarł, a ja ocalałam... Bliźniaki miały wtedy zaledwie 3 lata. Wtedy postanowiłam, że przeżyję dwa życia. I że już na zawsze zostanę przy Nich. A teraz OBOJE SKOŃCZYLI 18 LAT!!! Jestem najdumniejsza na świecie! Wyrośli na wspaniałych, mądrych, empatycznych i pełnych marzeń ludzi. Zupełnie jak Ich wyjątkowy Tata i dzielna Mama Alicja, która wspaniale wychowała trójkę dzieci" - napisała na swoim profilu na Instagramie (zachowano oryginalną pisownię). Wzruszające, prawda?

d35s90w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35s90w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj