Martyna Wojciechowska: wygląd nie jest dla niej najważniejszy!
Martyna Wojciechowska
None
Martyna Wojciechowska najbardziej na świecie kocha swoją córkę oraz dalekie podróże. I każdy, kto choć trochę orientuje się w pracy dziennikarki, wie, że nie mamy tu na myśli wczasów all inclusive. Podczas długich wypraw niejednokrotnie wiatr, słońce i mróz dały jej się we znaki, niszcząc przy okazji cerę.
Gwiazda TVN zdaje sobie sprawę z tego, że jej skóra jest w dużo gorszej kondycji niż u większości kobiet w jej wieku, ale nie zamierza wcale dramatyzować. W jednym z wywiadów przyznała, że nie należy do grupy pań, które mają czas, by koncentrować się na swoim wyglądzie. Wojciechowska rzadko odwiedza modne butiki, próżno też szukać jej w salonach kosmetycznych. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Każdą wolną chwilę Martyna stara się poświęcać córeczce - Marysi.
Sami zobaczcie, jak się zmieniła! Dla porównania zestawiliśmy jej wakacyjne zdjęcia z 2001 roku ze zrobionymi kilkanaście lat później - bez makijażu, podczas spaceru w Warszawie.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )