Maryla nie zagra w sylwestra. Ma inne plany
Maryla Rodowicz w tym roku nie zagra podczas żadnej imprezy sylwestrowej. Zamiast tego będzie siedzieć w domu i oglądać telewizję.
Maryla Rodowicz to ikona polskiej estrady. Złośliwi śmieją się, że wychodzi na scenę tylko dwa razy w roku – na festiwalu w Opolu i podczas sylwestrowego koncertu. Ten rok jednak będzie inny. Maryla poinformowała na Facebooku, że nie zagra w tym roku podczas sylwestrowej nocy. W rozmowie z "Faktem" powiedziała: - Ani Polsat, ani TVP mnie nie zaprosiło, co zgodzę się, że jest skandalem. Zdziwiłam się, bo ja chętnie zawsze przyjmowałam zaproszenia. Odmrożenia Maryli na ten ostatni dzień roku były już kultowe i legendarne.
Teraz w rozmowie z portalem Plejada, gwiazda powiedziała, jakie ma plany na ostatni wieczór roku: - W sylwestra będę siedzieć w domu i skakać po kanałach, by oglądać moich kolegów w telewizji publicznej i w Polsacie.
Choć dla Maryli oznacza to brak możliwości sporego zarobku, podkreśla, że się nie przejmuje, bo… nie lubi disco polo: - Tak się złożyło, że nigdzie nie wystąpię, ale wcale się nie martwię! Kompletnie nie jest mi smutno, zwłaszcza że na obu stacjach repertuar będzie bardzo discopolowy i taneczny, a to nie są moje klimaty...
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Fani Maryli będą mogli posłuchać jej występu w mediach społecznościowych w środę 30 grudnia: - Jutro odbędzie się mój prywatny koncert sylwestrowy, zagram prosto z mojej piwnicy. Jeszcze nie wiem, co zaśpiewam, bo dopiero dziś będzie narada w tej sprawie. Będą duże emocje po obu stronach, zarówno u mnie, jak i u widzów.