Maryla Rodowicz: "Mamy mały kryzys w małżeństwie"

Życiem prywatnym wokalistki interesowano się od zawsze. Polska publiczność ekscytowała się jej romansami (m.in. z Danielem Olbrychskim) oraz konfliktami z Urszula Sipińską.

W 1986 roku Rodowicz wyszła za Andrzeja Dużyńskiego, kameralna uroczystość odbyła się jedynie w obecności Agnieszki Osieckiej i Seweryna Krajewskiego. Jakiś czas temu gwiazda planowała wymarzony ślub kościelny. Okazuje się jednak, że do zaślubin przed ołtarzem może nie dojść. W jednym z ostatnich wywiadów gwiazda przyznała, że w jej małżeństwie nie dzieje się najlepiej.

Co zatem z wymarzonym ślubem kościelnym? Maryla Rodowicz przyznała, że może nigdy się nie odbyć.

- Nie ukrywam, że taka oprawa weselna marzyła mi się od wielu lat. Ale wszystko wskazuje na to, że do tego nie dojdzie- dodała w rozmowie z tygodnikiem.

Maryla Rodowicz dużo koncertuje i przygotowała ostatnio materiał na dwie nowe płyty. Mimo małżeńskich kłopotów gwiazda znalazła na to czas. Czy kryzys w związku to świeża sprawa?

- Przestało im się układać zimą, oddalali się od siebie coraz bardziej. Doszło nawet do tego, że mąż wyprowadził się od Rodowicz - zdradziło nasze źródło. - _Wygląda na to, że tym razem się nie dogadają. To była jego decyzja, a ona nie ma zamiaru go przekonywać do zmiany. Póki co o rozwodzie nie ma mowy. Maryla na pewno nie złoży pozwu i liczy na to, że on też się opamięta _- dodaje nasz informator.

Pozostaje nadzieja, że para pokona przeciwności i Rodowicz będzie mogła spełnić swoje marzenie.