Marylin Manson pożegnał ojca. Słowa ściskają za serce
Dla jednych jest księciem ciemności, dla innych wybitnych performerem, jednak Manson szerokiej publiczności kojarzy się przede wszystkim jako piosenkarz i autor kontrowersyjnych teledysków. Artysta rzadko wychodzi ze swojej scenicznej roli, jednak ostatnio Marylina spotkała osobista tragedia. Kiedy muzykowi zmarł ojciec, ten postanowił pożegnać go w wzruszający sposób.
Na instagramowym profilu artysty pojawiło się zdjęcie, które ściska za serce. Mały Manson pozuje na nim ze swoim ojcem Hugh Warnerem. Piosenkarz podpisał również fotografię. Wpis jest naprawdę poruszający.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Dziś straciłem mojego tatę, Hugh Warnera. Nauczył mnie, jak być mężczyzną, wojownikiem i zwycięzcą. Nauczył mnie, jak posługiwać się bronią. Jak prowadzić samochód. Jak być najlepszym. Na zawsze będzie najlepszym tatą na świecie. Wiem, że jest teraz w jakiś sposób z moją mamą. Dotrzymam mojej obietnicy i nigdy cię nie zawiodę. Tęsknię i kocham cię tato - napisał piosenkarz.
Ostatnie pożegnanie z ojcem zadziwia i pokazuje, że Marylin Manson pod płaszczykiem szokowania skrywa ludzką twarz.