Matka Jaya-Z jest lesbijką. Przyznała się do tego na nowe płycie syna
Długo wyczekiwany album "4:44" doczekał się wreszcie premiery. Płyta okazała się prawdziwą spowiedzią rapera. Jay przeprasza na niej m.in. swoją żonę Beyonce za liczne zdrady i bycie nie najlepszym mężem. Jednak na większą uwagę zasługuje coming out Glorii Carter, matki muzyka. W utworze "Smile" kobieta przyznaje się, że jest lesbijką.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Muzyk na razie wypuścił album na swojej platformie streamingowej Tidal. Do setek milionów fanów twórczości rapera z całą pewnością dołączy środowisko LGBTQ. Utwór "Smile" jest nie tylko przyznaniem się Glorii do innej orientacji, ale stał się przede wszystkim hymnem na rzecz akceptacji siebie.
"Musiała się ukrywać i żyć z bólem i wstydem przed społeczeństwem. Płakałem łzami szczęścia, gdy się zakochała. Bez znaczenia czy to był on, czy ona" - rapuje Jay-Z.
"Świat się zmienia i mówią, że czas być wolnym, ale ty żyjesz w strachu, by być po prostu sobą, życie w cieniu wygląda na bezpieczne, bez krzywdy dla mnie, bez krzywdy dla nich. Życie jest jednak krótkie, czas być wolnym, kochaj kogo kochasz, bo nic nie masz zagwarantowane" - rapuje Gloria o latach życia w ukryciu, bólu i braku zrozumienia.
Z taką promocją album "4:44" z całą pewnością stanie się hitem.
ZOBACZ TEŻ: Oni przyznali się do odmiennej orientacji seksualnej
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.