Matka Whitney Houston przerwała milczenie. Padły smutne słowa na temat molestowania gwiazdy
W nowym wydaniu "People" pojawiają się kolejne szokujące fakty z życia znanej wokalistki.
O tym, że Whitney Houston była molestowana krąży wiele legend. Rodzina jednak nigdy nie mówiła o tym tak otwarcie jak teraz. Nowy film dokumantalny o piosenkarce ujawnia kolejne szczegóły. Brat diwy i jej agentka opowiedzieli o tym, co spotkało Houston. Michael Houston przyznał przed kamerami, że sam był molestowany przez wokalistkę soulową Dee Dee Warwick.
- Nie możemy przejść do porządku dziennego po tym szoku i horrorze, które odczuliśmy na myśl, że moja siostrzenica, Dee Dee Warwick, molestowała moje dzieci. Ani Whitney, ani Dee Dee nie są tu z nami, by zaprzeczyć, naprostować czy potwierdzić te nowiny. W jaki sposób jest to sprawiedliwe dla mojej córki, dla Dee Dee, dla naszej rodziny? - powiedziała w filmie matka Whitney.
Nie jest tajemnicą, że życie piosenkarki było bardzo burzliwe. Wokalistka miała wiele problemów, które doprowadziły do tragicznego finału. Uzależnienie od narkotyków i alkoholu, presja społeczeństwa i molestowanie, którego doświadczyła sprawiły, że nie była w najlepszeszj kondycji psychicznej.
ZOBACZ TAKŻE: Edyta Górniak będzie współpracować z producentem Whitney Houston