Mąż Joanny Kurowskiej popełnił samobójstwo?
None
Joanna Kurowska
Joanna Kurowska przeżywa ciężkie chwile. W wieku 55 lat odszedł jej mąż, Grzegorz Świątkiewicz. Z pierwszych policyjnych raportów wynika, że nie była to śmierć naturalna. Były mąż Katarzyny Dowbor i ukochany Kurowskiej popełnił najprawdopodobniej samobójstwo.
Joanna Kurowska
Zwłoki tego mężczyzny zostały znalezione w niedzielę w godzinach porannych na jego posesji pod Piasecznem. Najprawdopodobniej mamy do czynienia z samobójstwem, ale nasza prokuratura będzie prowadziła śledztwo, by ustalić, czy nie był do śmierci przez nikogo namawiany - powiedziała Super Expressowi szefowa prokuratury w Piasecznie, Jolanta Wrońska.
Tymczasem w rozmowie z Faktem Kurowska wyznała, że Grzegorz przegrał z chorobą.
Zmarł po ciężkiej i długotrwałej chorobie, z którą walczył przez ostatnie lata. Był świetnym mężem i ojcem.
Katarzyna Dowbor, Grzegorz Świątkiewicz
W żałobie pogrążona jest również Dowbor. Katarzyna i Grzegorz byli małżeństwem 12 lat. Dziennikarka wyznała w jednym z wywiadów, że Świątkiewicz był idealnym partnerem, ale na jego nieszczęście ona spotkała wówczas miłość swojego życia, Jerzego Baczyńskiego. O odejściu byłego męża nie chce mówić.
Na razie nie chcę się wypowiadać z szacunku do rodziny - wyznała.
Joanna Kurowska z córką
Świątkiewicz zostawił nie tylko Kurowską, ale również ich 13-letnią córkę, Zosię.
Grzegorz przez 30 lat był dziennikarzem w redakcji sportowej TVP. Jego śmierć była szokiem również dla kolegów z pracy.
Joanna Kurowska
Jeszcze w 2010 roku w jednym z wywiadów Kurowska zapewniała, że są z mężem bardzo szczęśliwi.
Mój mąż jest z gatunku tych mężczyzn, co to już takich nie ma. To Bogumił Niechcic, prawy, moralny i dobry. Koniec, kropka. Jesteśmy ze sobą ładnych parę lat, a nasi przyjaciele, którzy przychodzą do nas na krótką herbatkę, zostają do rana, grzejąc się w cieple naszej energii. To na pewno jest sukces.
Joanna Kurowska
Trudno powiedzieć, czy mąż Joanny faktycznie targnął się na swoje życie, czy raczej przegrał walkę z chorobą. Śledztwo zapewne wyjaśni tą zagadkową sytuację.