Miłość od pierwszego wejrzenia?
To on pierwszy wpadł jej w oko. - Żona opowiadała, że pierwszy raz zobaczyła mnie na zdjęciu w prasie sportowej. Sama pisała artykuły do "Sportowca". Podobno gdy usłyszała, że jestem żonaty, przestała być zainteresowana wywiadem ze mną - przyznał Zabłocki w wywiadzie. - Potem spotkaliśmy się na bankiecie pożegnalnym sekretarza włoskiej ambasady. Oboje byliśmy już po rozwodach. Alina poprosiła pisarza Leopolda Tyrmanda, by nas sobie przedstawił. Po przyjęciu zaprosiła mnie do kina - dodał.