Zauważyliście? To dlatego księżna Meghan miała taki duży płaszcz
Książę Harry i jego żona Meghan przylecieli do Nowego Jorku na szczyt, podczas którego dyskutowano o konieczności zapewnienia szczepień biednym krajom. Teraz okazuje się, że mieli jeszcze jeden cel - nakręcić o sobie dokument.
Serwis PagSix donosi, że Meghan i Harry mają "ukryty" cel swojej podróży do Nowego Jorku. Owszem, są tam w sprawach, które są bliskie ich sercom, ale przy okazji... załatwiają sobie materiał do dokumentu na swój temat.
Dowodem mają być zdjęcia pary z Nowego Jorku. Na fotkach publikowanych przez serwis widać, że w każdym momencie parze towarzyszy operator. Co więcej, na fotografiach, na których jest książę, widoczne są kable od mikroportów.
Meghan kilkukrotnie pokazała się w grubych obszernych płaszczach mimo ciepłej pogody - czy skrywała tam mikroport? Według serwisu wszystko po to, by nagrywać materiały dla Netfliksa.
Bo właśnie ze streamingowym gigantem Susseksowie podpisali wielomilionową umowę po odejściu z rodziny królewskiej na realizację dokumentu o ich codzienności. To nie wszystko, bo umowa mówi także o produkcji innych dokumentów i serialu animowanego.
Na razie nieznane są żadne informacje na temat dokumentu, który właśnie może powstawać pod okiem kamer z całego świata.