Narzekała na to, jak traktowana jest Kate
Trwa wojna Meghan Markle i księcia Harry'ego z brytyjskimi tabloidami. Strony procesują się o to, że wydawcy tabloidów szczują ludzi przeciwko Meghan i piszą nieprawdziwe historie o jej prywatnym życiu. Cóż, jeśli ktoś myślał, że na czas procesu te artykułu w brytyjskiej prasie przestaną się pojawiać, to bardzo się mylił. Oto kolejny odcinek tej wojny.
Tym razem "Daily Mail" dotarł do rzekomo prawdziwych cytatów z Meghan. Dotyczą księżnej Kate.
Wojna Meghan z prasą
"Daily Mail" zdradza, że otrzymał fragmenty rozmów Meghan z przyjaciółmi. Żaliła się w nich, jak źle traktowana jest przez brytyjską prasę - w przeciwieństwie do księżnej Kate, która jest na Wyspach ulubienicą.
"Gdyby to Kate była krytykowana, nikt by tego nie odpuścił" - miała powiedzieć przyjaciołom Meghan.
Zdaniem Amerykanki, pałac zmieniłby królewskie rozporządzenia dotyczące współpracy z mediami, gdyby Kate była tak negatywnie przedstawiana w prasie i krytykowana za byle co. To przeszkadzało Meghan i Harry'emu tak bardzo, że doszło do rozłamu w rodzinie.
Wojna Meghan z prasą
Harry miał wielokrotnie zwracać się do ojca, księcia Karola z prośbą o to, by zmienić królewski protokół. Chciał, by także jego żona była chroniona przed atakami prasy. Rodzina królewska miała być jednak nieugięta w tej sprawie.
To, że media - a w szczególności "Daily Mail" - uwzięły się na Meghan, to żadna niespodzianka. W mediach społecznościowych krążą screeny nagłówków, na których widać, jak różni się pisanie o Meghan i Kate. Gdy Kate jest za coś chwalona (np. dotykanie brzucha podczas ciąży), Meghan zrównywana jest za to samo z ziemią. Zobaczcie przykład na screenie poniżej.
Wojna Meghan z prasą
Nie trzeba przypominać, że o rzekomej rywalizacji Meghan i Kate mówiło się niemal od momentu, w którym Meghan dołączyła do rodziny. Historii o tym, że Kate pomaga wdrożyć się nowej członkini dworu było jak na lekarstwo. Jeszcze mniej tych, w których obie panie współpracowałyby na rzecz jakiegoś większego celu.
Czy to tylko obraz malowany przez tabloidy i ich relacja wygląda zupełnie inaczej? Trzeba też przyznać, że krytyka Meghan była jednym z kluczowych powód, dla którego państwo Sussex odłączyli się do rodziny. W plotkach o konflikcie musi być sporej wielkości ziarnko prawdy.