Meghan Markle i książę Harry mają problemy finansowe? Czekają ich spore wydatki
Meghan Markle i książę Harry już jakiś czas temu odseparowali się od rodziny królewskiej. Wychodzi jednak na to, że będą mieli duży problem ze spłacaniem luksusowej willi.
Książę Harry i Meghan Markle na początku bieżącego roku podjęli dość kontrowersyjną decyzję. Książęca para zrezygnowała z obowiązków należących do członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Wybór ten wiąże się z całkowitą niezależnością finansową, a także brakiem dostępu do wszystkich korzyści wynikających z przynależności do tzw. royalsów. Małżeństwo postanowiło rozpocząć nowe życie. Początkowo szczęścia szukali w Kanadzie, ale później przeprowadzili się w rodzinne strony Meghan.
Od pewnego czasu mówi się, że amerykański sen Meghan i Harry’ego nie wygląda wcale tak kolorowo. Ostatnio wychodzą na jaw nowe fakty dotyczące ich majątku. Jak się okazuje, willa książęcej pary okazała się bardzo droga, a jej utrzymanie - jeszcze droższe. Małżonkowie kupili luksusową posiadłość od rosyjskiego milionera za 14,6 mln dolarów. Meghan i Harry nie wpłacili od razu całej sumy, a jedynie 5,2 mln dolarów - resztę postanowili spłacać w ratach. Z obliczeń dziennikarzy "Daily Mail" wynika, że roczna spłata kredytu ma wynosić pół miliona dolarów. To jednak nie wszystko.
ZOBACZ TAKŻE: Kolega Meghan z planu boi się z nią rozmawiać. Grali parę
Jak się okazuje, Meghan i Harry mogą płacić nawet 24 tys. dolarów rocznie. Podatek od nieruchomości to koszt prawie 70 tys. dolarów, a utrzymanie personelu - 300 tys. dolarów. Należy również wspomnieć o prestiżowej firmie ochroniarskiej, której usługi za jeden dzień mają wynosić 9 tys. dolarów. Roczne utrzymanie luksusowej posiadłości może kosztować Meghan i Harry’ego nawet 4 mln dolarów.