Meghan Markle na słynnej imprezie rodziny królewskiej. Tym razem nie dała plamy
Wzięła sobie do serca przytyki mediów
Wygląda na to, że Meghan Markle wzięła sobie do serca przytyki mediów, które obwołały ją "królową wpadek".
Świeżo upieczona księżna Sussex uświetniła jedną z największych imprez rodziny królewskiej – wyścigi konne Royal Ascot. Zobaczcie, na jaką kreację postawiła.
Napięty grafik
Meghan Markle może wykreślić w kalendarzyku kolejną ważną imprezę, na której musiała się pojawić jako żona księcia Sussex.
Tym razem 36-latka uświetnił swoją obecnością legendarne wyścigi konne Royal Ascot.
Uśmiech nie schodził z jej twarzy
Markle pojawiła się na imprezie w towarzystwie księcia Harry'ego, królowej Elżbiety, księcia Karola oraz księżnej Kamili.
Patrząc na zdjęcia widać, że czuła się bardzo swobodnie, a uśmiech nie schodził z jej twarzy.
Wręczyli puchar
Pierwszego dnia zawodów książę i księżna Sussex wręczyli puchar dżokejowi Frankiemu Dettoriemu za wygraną w wyścigu St James' Palace Stakes.
Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka
Jeśli chodzi o kreację Meghan wszyscy, którzy liczyli na wpadkę, muszą obejść się smakiem.
Księżna Sussex postawiła na czerń i biel, oczarowując przybyłych skromną, acz niezwykle elegancją kreacją od Givenchy.
Oczywiście nie mogło zabraknąć kapelusza. Markle pojawiła się w nakryciu głowy zaprojektowanym przez kultowego Philipa Treacy’ego. Całości dopełniła klasyka – czarne szpilki.