Meghan Markle nie była jedyna. Książę Harry umawiał się jednocześnie z inną

Meghan Markle, nawet gdy przebywa na urlopie macierzyńskim, jest głównym tematem plotek w Wielkiej Brytanii. Dzień bez perypetii z jej udziałem - dniem straconym. W myśl tej zasady brytyjskie tabloidy uraczyły nas kolejną historią ze skandalem towarzyskim w tle. Okazało się bowiem, że księżna Sussex nie była jedyną kobietą w życiu Harry'ego. Książę spotykał się jednocześnie z Sarah Ann Macklin.

Przypomnijmy, że w lipcu 2016 r. Violet von Westenholz umówiła Meghan i Harry'ego na randkę w ciemno. Markle za wszelką cenę chciała bowiem poznać przystojnego, sławnego i bogatego Brytyjczyka, a Violet przyjaźniła się z przyszłym następcą tronu. I choć do spotkania przyszłych małżonków rzeczywiście doszło, Harry nie zamierzał wiązać się z Meghan na stałe.

Jak donoszą plotkarskie media, książę tuż po randce z Amerykanką... udał się na spotkanie ze śliczną modelką Burberry. Sarah Ann Macklin błyskawicznie oczarowała go swoją urodą.

- Poznali się na prywatnej imprezie, kiedy jego relacja z Meghan dopiero zaczęła się rozwijać. Bombardował ją wiadomościami - przyznała Angela Levin, autorka książek o rodzinie królewskiej.

Niestety, relacja nie przetrwała. Z biegiem czasu okazało się, że para po prostu do siebie nie pasuje.

- Byli sobą zainteresowani, ale okazało się, że nie pasowali do siebie. Ona żyje w sposób zdrowy, prawie wcale nie pije alkoholu, co spowodowało, że nadawali na innych falach. Zachowanie Harry'ego nie było zobowiązujące - podaje serwis express.co.uk.

Harry "wrócił potulnie" do Meghan i jak widzimy po latach, był to strzał w dziesiątkę. Małżonkowie świata poza sobą nie widzą, a ostatnio zostali dumnymi rodzicami małego Archiego.