Meghan Markle: Stacja NBC chce zapłacić miliony, żeby wróciła do serialu
Choć księżna Sussex porzuciła aktorską karierę dla królewskiego dworu i pełnienia dyplomatycznych obowiązków, fani wciąż mają nadzieję, że kiedyś zobaczą ją na małym ekranie. Ostatnie plotki napawają ich nadzieją.
Choć w produkcjach telewizyjnych zaczęła pojawiać się już w 2005 r., prawdziwe uznanie zdobyła jako partnerka Patricka J. Adamsa w serialu "The Suits”. W mediach zawrzało, gdy stacja NBC zaproponowała księżnej powrót do serialu. Meghan miałaby się pojawić w krótkiej scenie z ciążowym brzuszkiem. Za ten skromny udział dostałaby gażę kilku milionów dolarów, które mogłaby przeznaczyć na wybraną przez siebie organizację charytatywną. Stacja ułatwiając Meghan podjęcie decyzji oświadczyła nawet, że scena zostałaby nakręcona w Londynie.
Choć Meghan ani nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła tym pogłoskom, w mediach plotkuje się, że relacje między żoną Harry’ego a rodziną królewską są i tak już wystarczająco napięte. Zaczęło się od tego, że księżnej trudno jest przystosować się do warunków panujących na dworze.
Meghan podobno wstaje przed czasem i zabrania mężowi chodzić na polowania razem z Williamem, co jest królewską tradycją umożliwiającą pogłębienie męskich więzi. Poza tym Królowa Elżbieta II mogłaby się nie zgodzić udział dziewczyny w serialu. W końcu Amerykanka pełni teraz oficjalne stanowisko i wkrótce zostanie mamą następnego (w długiej kolejce) pretendenta do tronu.
