Meghan musiała stać za Kate. Urodziny królowej Elżbiety pełne nieporozumień
Meghan wraz z księciem Harrym pojawili się na obchodach urodzin królowej Elżbiety II. Para wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów. Wiele osób zwróciło uwagę na to, że nowa księżna w rodzinie królewskiej schowana była za księżną Kate i księciem Williamem. Powód jest bardzo prosty.
W minioną niedzielę księżna Meghan po raz pierwszy pojawiła się na święcie Trooping The Colour, na którym obchodzone są urodziny królowej Elżbiety II. Fotoreporterzy wyczekiwali na moment, w którym na balkonie pojawi się rodzina królewska. Największe zainteresowanie wzbudziła jak zawsze Meghan Markle. Niestety, słabo było ją widać. Stała za księżną Kate.
Fani zaczęli zastanawiać się, dlaczego Meghan nie stała w pierwszym rzędzie. W końcu jest nową księżną na brytyjskim dworze. Mimo to na chwilę musiała usunąć się w cień.
Zobacz też: Książę Harry ociera łzy podczas ślubu z ukochaną Meghan Markle
Kreacja księżnej Meghan wzbudziła wiele kontrowersji. Przez odkryte ramiona złamała królewski protokół dotyczący ubioru. Choć to nie do końca jej wina - w doborze stylizacji pomagał jej książę Harry. Mówiono, że to właśnie przez nieodpowiednią sukienkę Meghan kazano stanąć z tyłu.
Okazało się jednak, że chodzi o hierarchię, jaka panuje na królewskim dworze. Książę Harry jest dopiero szósty w kolejce do brytyjskiego tronu - po swoim ojcu, bracie i trójce jego dzieci. Właśnie dlatego przed nim na pałacowym balkonie stał z jednej strony książę Karol (następca tronu Wielkiej Brytanii) oraz książę William (drugi w kolejce sukcesji) z rodziną.
Jesteście zaskoczeni?
