Meghan nie pogodziła się z ojcem w święta. On robi wszystko, by zyskać w jej oczach
Źródło kłopotów
Rodzina Meghan Markle bardzo chętnie wykorzystuje popularność księżnej. Szczególnie wylewny jest jej ociec, który nie ma żadnych oporów, by udzielać wywiadów brytyjskim tabloidom. Thomas Markle stał się dla księżnej Sussex źródłem wizerunkowych kłopotów. Jego wywody publikowane na łamach prasy brukowej niejednokrotnie kompromitowały córkę oraz rodzinę królewską. Jego zdaniem to pod wpływem przedstawicieli monarchii Meghan się od niego odcięła.
Teraz ojciec księżnej Sussex postanowił nieco ocieplić swój wizerunek i zaczął udzielać się charytatywnie. Oczywiście podczas wręczania podarunków ubogim, nie mogło zabraknąć fotoreporterów...
Ustawka z paparazzi
Ojciec Meghan rozdawał zabawki i jedzenie w schronisku dla bezdomnych dzieci, 200 metrów od granicy z Tijuaną w Meksyku. Wraz z dwiema koleżankami wręczył potrzebującym zabawki, gry i cukierki. Odwiedził także obóz, w którym przebywają imigranci deportowani ze Stanów Zjednoczonych.
Ciężko jednak uwierzyć w to, że Thomas zjawił się tam wyłącznie z altruistycznych pobudek. Ojciec Meghan często umawiał się z paprazzi na ustawki. Najsłynniejszą, za którą zainkasował sporą sumę, była ta, gdy przed ślubem mierzył garnitur u jednego z londyńskich krawców. Fotografie obiegły świat, a Thomas finalnie na huczny ślub nie dotarł...
Zerwała kontakt
Być może ojciec Meghan liczy na to, że charytatywny gest pozwoli zbliżyć mu się nieco do córki, która zerwała z nim kontakt. Księżna nie spotkała się z ojcem nawet w święta.
Ojciec i córka
Myślicie, że po serii kompromitujących wywiadów jest jeszcze szansa na odbudowanie relacji między Meghan a jej ojcem? Widać, że Thomasowi bardzo na tym zależy.