Meghan szukała sobie brytyjskiego chłopaka przed Harrym. Mógł nim być były piłkarz
Meghan Markle poznała księcia Harry’ego w lipcu 2016 r. Para spotykała się w tajemnicy do października tamtego roku, kiedy to dziennik "The Sunday Express" jako pierwszy poinformował o ich związku. W listopadzie następnego roku Meghan i Harry ogłosili swoje zaręczyny. Ślub odbył się 19 maja 2018 r. na zamku w Windsorze. Jak doskonale wiadomo, para doczekała się dwójki dzieci.
Meghan szukała sobie brytyjskiego chłopaka przed Harrym. Mógł nim być były piłkarz
Meghan Markle poznała księcia Harry’ego w lipcu 2016 roku. Para spotykała się w tajemnicy do października tamtego roku, kiedy to dziennik "The Sunday Express" jako pierwszy poinformował o ich związku. W listopadzie następnego roku Meghan i Harry ogłosili swoje zaręczyny. Ślub odbył się 19 maja 2018 r. na zamku w Windsorze. Jak doskonale wiadomo, para doczekała się dwójki dzieci.
Okazuje się jednak, że na długo przed spotkaniem księcia Meghan szukała sobie brytyjskiego partnera. Tak przynajmniej twierdzi jej dawna przyjaciółka, angielska osobowość radiowa Lizzie Cundy. Kobieta utrzymuje, że próbowała umówić byłą aktorkę z brytyjską gwiazdą piłki nożnej. O kim mowa?
Znany sportowiec mógł być partnerem Meghan
Cundy powiedziała, że próbowała w 2013 r. połączyć Meghan z Ashleyem Colem (na zdjęciu), bardzo znanym piłkarzem, który grał m.in. dla klubu Chelsea Londyn. Najwyraźniej sportowiec nie był zainteresowany. - Meghan powiedziała, że kocha Londyn i chciałaby mieć angielskiego chłopaka, więc przejrzałam telefon, aby zobaczyć, kto może pasować - powiedziała kobieta tabloidowi "Grazia".
- Próbowałem znaleźć jej chłopaka. Ashley Cole nie był zbyt chętny, ale chciałam jej pomóc, co jest zabawne, jak się patrzy na to teraz - dodała Cundy. Pomimo braku zainteresowania Cole'a, Cundy przyznaje, że rozumie, dlaczego Harry zakochał się w Markle. - To dziewczyna pełna energii. Nie przestawała mówić. Jak ją poznałam, to pomyślałam, że "ma coś wyjątkowego w sobie". Sprawia, że od razu czujesz się, jakbyś znał ją całe życie. Rozumiem, dlaczego Harry się w niej zakochał - stwierdziła.
Oczywiście trudno stwierdzić, ile w słowach Cundy jest prawdy, ale w miłość Meghan do Londynu nie trudno uwierzyć.