Trwa ładowanie...

Seksualny biznes kwitnie. Piotr Krysiak opisał, co dzieje się w Polsce

Niedawno do kin trafiła ekranizacja bestselleru "Dziewczyny z Dubaju", jednak Piotr Krysiak nie poprzestał na reportażu o świecie luksusowych dziewczyn do towarzystwa. Niedługo później dziennikarz śledczy wziął na tapet świat męskiej prostytucji. Tak powstała książka "Chłopaki z Dubaju".

Prace nad "Chłopakami z Dubaju" trwały ponad trzy lata. By poznać świat męskiej prostytucji Krysiak wcielił się w klienta sex workerów  Prace nad "Chłopakami z Dubaju" trwały ponad trzy lata. By poznać świat męskiej prostytucji Krysiak wcielił się w klienta sex workerów Fot: Drozdek Magdalena
d4b9psb
d4b9psb

Piotr Krysiak przez trzy lata infiltrował środowisko męskich sex workerów, wcielając się w klienta szukającego rozrywek u boku panów. Materiały do książki zbierał w tytułowym Dubaju, ale także w Berlinie czy Warszawie. O tym, że seksualny biznes kwitnie także w kraju nad Wisłą mówił m.in. w rozmowie z Bartoszem Godzińskim z portalu Spider’s Web.

"Gdyby ktoś potraktował 'Chłopaków z Dubaju' jako reportaż o Polsce, to w życiu nie pomyślałby, że to taki konserwatywny kraj tępiący związki partnerskie i osoby LGBT, ale jedno z najbardziej liberalnych miejsc na mapie Europy" – mówił z przekąsem Krysiak.

Na łamach swojego reportażu opisuje wiele znanych postaci ze świata mediów, biznesu czy polityki, którzy w ukryciu sami korzystają z uciech męskich prostytutek.

"Dziewczyny z Dubaju" zwiastun

"Niektórzy polscy prezenterzy i dziennikarze, którzy w swoich programach nie tylko nie bronią osób LGBT, ale się z nich trochę podśmiechują, a potem np. idą do kina dla gejów i tam uprawiają seks" – wyznaje w wywiadzie dla Spider's Web Krysiak. Jedną z takich osób, choć akurat ze świata biznesu, jest chociażby Zbigniew S., o którym autor wspominał także w głośnej rozmowie z Sekielskimi.

d4b9psb

Krysiak nie tyle jednak skupia się w książce na demaskacji usługobiorców męskich prostytutek, co na opisaniu ich świata. Dziennikarz ukazuje różne motywy, które skłaniają młodych chłopaków do zarabiania ciałem oraz wysoką cenę, jaką za to płacą.

"Na przykład w konserwatywnej Polsce sporo gejów trafia do burdeli, bo rodzina nie jest w stanie zaakceptować ich seksualności i uciekają z domów. Inny scenariusz to po prostu wakacyjny przyjazd do Warszawy z mniejszej miejscowości. Chcą spróbować sobie dorobić i zostają prostytutkami. Kiedy po jednym weekendzie zarobią trzy tysiące złotych i będą sobie w stanie kupić wymarzony smartfon lub buty, to już nie tak chętnie będą chcieli wrócić do 'normalnej', studenckiej pracy" - zauważa Krysiak.

Świat prostytucji to jednak nie tylko duże i szybkie pieniądze, ale często i narkotyki. Te zapewniają nie tylko niezwykłe doznania, ale i wysoką efektywność. Dzięki nim można pracować niemal bez przerwy. Niektórzy odurzają się, bo takie jest życzenie klienta.

d4b9psb

"Nie zawsze ci młodzi chłopcy chcą brać. Zmuszają ich do tego klienci, którzy pragną kilkudniowego seksu po narkotykach. Problem w tym, że taki seks-turysta przyjeżdża do hotelu raz na miesiąc i wraca do swojego życia i domu. Escort nie ma swojego życia i domu, tylko kolejnego klienta, który się z nim spotka tylko pod warunkiem brania narkotyków. To pułapka praktycznie bez wyjścia. Po kilku latach już nie sprzedają się za 100 euro za godzinę w hotelu, ale na ulicy za dwa machy metamfetaminy, bo są na głodzie i nie mogą inaczej funkcjonować" - tłumaczy w rozmowie z Godzińskim Krysiak.

Opisany przez Krysiaka świat męskiej prostytucji wymyka się stereotypom. Jak ujawnia autor "Chłopaków z Dubaju", escortami, jak i ich klientami są nie tylko mężczyźni o orientacji homoseksualnej. Prostytuują się także biseksualiści.

"Często mają żony, dzieci i wyrywają się na chwilę z domu, by spędzić czas z klientem. Oni się różnią od pozostałych, bo najczęściej nie zażywają narkotyków, a robią to, by utrzymać rodzinę" – opowiada Piotr Krysiak, który choć nie narzeka na sprzedaż książki o męskiej prostytucji, zgadza się, że wywołała ona znacznie mniej medialnego szumu niż opowieść o luksusowych prostytutkach z Dubaju. Dlaczego? Ma pewną teorię.

d4b9psb

"Żyjemy w męskim, szowinistycznym świecie funkcjonującym w gigantycznych stereotypach, których obecna władza nie pozwala nam się wyzbyć. Wkrótce staniemy się zaściankiem Europy" – stwierdza Krysiak na łamach Spider’s Web.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4b9psb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4b9psb