Mia Khalifa zrezygnowała z porno przez ISIS. "Grożono mi śmiercią"
Amerykanka urodzona w Bejrucie była gościem Lance'a Armstronga, który wypytał ją o decyzję zakończenia kariery w branży pornograficznej po zaledwie kilku miesiącach aktywności.
Do spotkania siedmiokrotnego zwycięzcy Tour de France z byłą gwiazdą porno doszło na nagraniu podcastu Armstronga. Skompromitowany kolarz pytając o jej krótką karierę w filmach dla dorosłych, usłyszał:
- Patrząc wstecz nie wiem, co sobie myślałam… Miałam 21 lat i byłam głupia.
Dziś Mia Khalifa ma 25 lat i mówi wprost, że jednym z głównych powodów porzucenia tej branży były pojawiające się groźby. Khalifa urodziła się w Bejrucie, ale od 7 roku życia mieszka z rodziną w Stanach Zjednoczonych. Jako młoda muzułmanka nosiła hidżab, który wykorzystywała później w swoich filmikach. W efekcie zaczęły do niej docierać groźby, pod którymi podpisywali się rzekomi członkowie tzw. Państwa Islamskiego. Ponadto w libańskiej prasie pojawiały się krytyczne artykuły na jej temat.
Khalifa, która grała w filmach pornograficznych od października 2014 r. i błyskawicznie stała się super gwiazdą, zrezygnowała z dalszej kariery po zaledwie 3 miesiącach.
Po całym zamieszaniu Khalifa przeprowadziła się do Austin w stanie Teksas, gdzie znajduje się również dom Lance'a Armstronga.
- Przeniosłam się tu, ponieważ dałam za wygraną, próbując wieść normalne życie. Chcę zmienić narrację. Zaakceptujcie to, że jestem teraz Mią Khalifą i próbuję odnieść sukces robiąc coś innego - mówiła 25-latka, która świetnie sobie teraz radzi jako gwiazda Instagrama (śledzi ją 5,6 mln użytkowników).
