Michael Bolton na premierze "The Fanatic". Wokalista bardzo się zmienił?
Czasu nie da się cofnąć
Michael Bolton to jeden z najbardziej znanych amerykańskich wokalistów. Ostatnio pojawił się na premierze "The Fanatic", w którym główną rolę gra John Travolta.
65-letni piosenkarz prezentował się niezwykle elegancko. Nawet bez swoich charakterystycznych długich blond loków Michael Bolton jest jednym z najprzystojniejszych mężczyzn ze świata muzyki. Nie przesadzamy!
Chcecie się dowiedzieć, dlaczego wokalista zdecydował się na ostre cięcie? A może interesuje was, kto uznał go za najseksowniejszego żyjącego mężczyznę? Sprawdźcie, jak prezentował się Michael Bolton kiedyś, a jak wygląda dziś.
Wielka kariera
Kariera Michaela Boltona, który tak naprawdę nazywa się Michael Bolotin, rozpoczęła się w 1975 r., a dopiero w latach 80. nabrała rozpędu.
Artysta związał się z wytwórnią Columbia Records, z którą współpracował do 2001 r. Znakiem charakterystycznym Michaela Boltona były długie blond loki.
Pamiętacie ten przebój?
Największy przebój Michaela Boltona "When a man loves a woman" został nagrany w 1991 r. Słynna piosenka nadal cieszy się wielkim uznaniem. Bywa nawet motywem przewodnim w czasie pierwszego weselnego tańca wielu par.
Ostre cięcie
Pod koniec lat 90. Michael Bolton ściął włosy. Artysta zaangażowany w działalność charytatywną postanowił oddać loki potrzebującym. Ten gest uczynił go jeszcze bardziej rozpoznawalnym.
Najseksowniejszy mężczyzna świata?
W 2012 r. magazyn "People" zrobił kolejne głosowanie, które miało wyłonić najseksowniejszego żyjącego mężczyznę. Okazał się nim właśnie Michael Bolton. Artysta śmiał się z tego wyróżnienia.
Świetnie się trzyma
Michael Bolton pojawił się na premierze "The Fanatic" 22 sierpnia. Wciąż bez długich włosów, do których nie wrócił po ostrym cięciu. Michael Bolton nadal prezentuje się bardzo dobrze. Widać, że polubił się z solarium.
Co sądzicie o Michaelu Boltonie? Lubicie jego piosenki?