Michael Jackson miał w domu manekiny wyglądające jak dzieci!

Pod koniec maja tego roku dziennikarze z portalu "Radar Online" opublikowali odtajniony raport policyjny z 2003 roku, w którym szczegółowo opisano przeszukanie posiadłości Michaela Jacksona. Teraz na jaw wychodzą kolejna znaleziska, które szokują opinię publiczną.

Rewizji dokonano w związku ze śledztwem prowadzonym przeciwko artyście trzynaście lat temu. Podejrzewano go wtedy o molestowanie seksualne nieletnich i podawanie im narkotyków. Na terenie jego willi znaleziono m.in. leki psychotropowe oraz kolekcję "mrocznej pornografii przedstawiającej dzieci i dorosłych w perwersyjnych sytuacjach". We wnętrzach rezydencji odkryto m.in. portrety nagich chłopców z XIX wieku, rozbierane zdjęcia bratanków Jacksona oraz magazyny i materiały wideo zawierające dziecięcą pornografię z elementami sadomasochizmu. Kolejne raporty pokazują, że w jego domu znaleziono również manekiny przypominające dzieci.

Były one naturalnych rozmiarów i wyglądały jak prawdziwe. Na niektórych zdjęciach widać wyraźnie, że ktoś celowo ustawiał je w scenki sugerując, że kukły ze sobą "rozmawiają". Niektóre z nich odnaleziono w dziwnych pozach, np. leżące na biurku z nogą na nogę, bądź robiące świecę.

Zobaczcie kolejne fotografie upublicznione przez zagraniczne media. Wierzycie, że Jackson był niewinny?