Michael Jackson – niezwykłe ciekawostki z życia Króla Popu
Dziś muzyk obchodziłby 58. urodziny
Michael Jackson to bez dwóch zdań największa gwiazda muzyki pop. Jego przeboje do dziś cieszą się ogromną popularnością, a oglądane z odtworzenia występy sceniczne stanowią wzór dla współczesnych artystów. Gdyby żył, obchodziłby dzisiaj swoje 58. urodziny.
Z tej okazji przedstawiamy kilka interesujących ciekawostek z życia Króla, o których wielu jego fanów nie miało pojęcia. Czy wiesz, gdzie sypiał Michael Jackson? Jakie zwierzę podarowała mu Elizabeth Taylor? Poznaj intrygujące i zadziwiające fakty z życia słynnego muzyka!
Michael Jackson wynalazł buty antygrawitacyjne
Pamiętacie firmowe wychylenie Michaela Jacksona, które zaprezentował m.in. w słynnym teledysku do „Smooth Criminal”? Ruch ten, przeczący wręcz prawom fizyki, był możliwy dzięki… specjalnym butom. Jackson sam skonstruował oraz opatentował ten wynalazek! Odpowiedni mechanizm butów sprawiał, że artysta mógł odchylić ciało nienaturalnie daleko!
Najlepszym przyjacielem Jacksona był… szympans!
Michael Jackson był wielkim miłośnikiem zwierząt. W roku 1985 uratował z teksańskiego centrum badań nad rakiem 3-letniego szympansa o wdzięcznym imieniu Bubbles. Małpka niemal natychmiast stała się wiernym towarzyszem muzyka. Jackson do tego stopnia przywiązał się do swojego pupila, że zabrał go w trasę koncertową „Bad”. Bubbles żyje do dziś. Obecnie przebywa w schronisku dla zwierząt.
Od Elizabeth Taylor otrzymał słonia!
Szympans to niejedyne egzotyczne zwierzę, jakie posiadał Michael Jackson. Muzyk otrzymał w prezencie od Elizabeth Taylor słonia, którego nazwał Cygan. Warto przy tym wspomnieć o przyjaźni między Jacksonem a słynną aktorką. To ona właśnie jako pierwsza nazwała go „Królem Popu”. Taylor wzięła też ślub na ranczu Neverland, należącym do Michaela.
Michael Jackson podobno spał w łóżku tlenowym
Jackson dbał o swój wygląd. By móc cieszyć się nieskazitelną urodą, podobno sypiał w szczelnie zamkniętym namiocie tlenowym. Dzięki takim zabiegom artysta miał wyglądać młodziej. Po jakimś czasie Jackson zrezygnował ze spania w komorze, którą następnie podarował centrum medycznemu w Kalifornii.
Michael Jackson był rekordzistą Guinessa!
Jackson kilkukrotnie był wpisywany do Księgi Rekordów Guinessa. Po raz pierwszy znalazł się w niej za sprawą albumu „Thriller”, który okazał się najlepiej sprzedającą się płytą wszech czasów (60 milionów egzemplarzy). Oprócz tego piosenkarz pobił m.in. rekord w długości trwania wideoklipu (39-minutowy „Ghosts” z 1996 roku) oraz największej liczbie zdobytych nagród Grammy na jednej gali ( 8 statuetek w 1984 roku).
Uważał klipy za „minifilmy”
Michael Jackson bardzo poważnie podchodził do kwestii nagrywania wideoklipów. W jego opinii miały być one małymi filmowymi dziełami sztuki. Ich funkcją było nie tylko stanowienie tła dla wykonywanej piosenki. Nagrania te miały również być swojego rodzaju spektaklami, które wprawią widzów w osłupienie. Do dziś teledyski do „Smooth Criminal” lub „Thrillera” uznawane są za jedne z najlepszych w całej historii muzyki popularnej.
Jego żoną była córka Elvisa Presleya
W 1994 roku Michael Jackson wziął ślub z Lisą Marie Presley – córką legendarnego króla rock&rolla – Elvisa Presleya. Ich związek nie trwał jednak zbyt długo. Para rozwiodła się zaledwie po dwóch lata wspólnego pożycia.
Trudne relacje z ojcem
Michael Jackson był początkowo wychowywany głównie przez swoją matkę Katherine. Ojciec muzyka sprawował przede wszystkim funkcję menadżera ich rodzinnego zespołu – The Jackson 5. Król Popu przyznał po latach, że Joseph był bezwzględny w narzucaniu swoim dzieciom dyscypliny. Sam ojciec gwiazdora zdradził w roku 2003, że regularnie bił Michaela.
Chorował na bielactwo nabyte
Kolor skóry Michaela Jacksona był często tematem spekulacji i plotek. Wiele osób zarzucało muzykowi, że ten specjalnie rozjaśniał karnację, ponieważ wstydził się swojego pochodzenia. W rzeczywistości muzyk cierpiał na bielactwo nabyte – chorobę, na którą cierpi około 2% populacji . Prawdą jednak jest, że Jackson korzystał z usług chirurgów plastycznych. Artysta przyznał się m.in. do korekty nosa.
Michael Jackson w Polsce
Jacksonowi bardzo podobała się Polska. W naszym kraju gwiazdor wystąpił w 1997 roku. Muzyk planował otworzyć nad Wisłą Rodzinny Park Rozrywki. Miała być to jedna z największych inwestycji tego typu na Starym Kontynencie. Pomysł artysty spotkał się z wielkim entuzjamem mieszkańców Warszawy. To właśnie w stolicy Jackson chciał wybudować swoje wesołe miasteczko. Otwarcie Parku przypadło do gustu nawet samemu Prymasowi Józefowi Glepwowi, który uznał, że miejsce to zagwarantuje godziwą rozrwykę dla całych rodzin. Ostatecznie nigdy nie doszło do realizacji pomysłu Michaela Jacksona. Plany otwarcia parku spotkały się z wieloma problemami już na etapie znalezienia dla niego odpowiedniej lokalizacji. Oprócz tego Jackson miał podobno zamiar wykupić dom w Oleśnicy.