Michał Figurski przyznaje: "Byłem jedną nogą w grobie"
Michał Figurski
To kontrowersyjny dziennikarz, który nie boi się wyrażać własnego zdania. Michał Figurski zdobył popularność dzięki programom muzycznym, które prowadził pod koniec lat 90. Był gospodarzem m.in. "Przebojów Jedynki", a także "Kolejki - listy przebojów" emitowanych na antenie TVP1. W późniejszych latach zasłynął jako radiowiec. Był prezenterem RMF FM, Eska Rock, a także stał się współtwórcą Antyradia.
Michał Figurski to kontrowersyjny dziennikarz, który nie boi się wyrażać własnego zdania. Zdobył popularność dzięki programom muzycznym, które prowadził pod koniec lat 90. Był gospodarzem m.in. "Przebojów Jedynki", a także "Kolejki - listy przebojów" emitowanych na antenie TVP1. W późniejszych latach zasłynął jako radiowiec. Był prezenterem RMF FM, Eska Rock, a także stał się współtwórcą Antyradia.
Szybkie tempo życia, jakie sobie narzucił, doprowadziło do tego, że przestał dbać o własne zdrowie. W połowie września tego roku trafił do szpitala i cudem uniknął śmierci. Został zoperowany z powodu pęknięcia krwiaka w mózgu. Przez jakiś czas przebywał również w śpiączce.
Figurskiemu udało się wybudzić i zawalczyć o powrót do normalności. W ostatnich dniach na antenie Polsat News 2 postanowił opowiedzieć o tym, co przeszedł i jakie wyciągnął wnioski z tej lekcji. Jak dzisiaj czuje się dziennikarz?
Michał Figurski, Odeta Moro-Figurska
Michał Figurski, Odeta Moro-Figurska
Kilka dni później odzyskał on przytomność i zaczął powoli wracać do zdrowia. Mógł w końcu samodzielnie jeść i pić, a jego najbliżsi odetchnęli z ulgą. Figurski poczuł się na tyle dobrze, że chciał nawet opuścić szpital na własne żądanie, choć lekarze nie wyrazili na to zgody.
Kilka dni później odzyskał on przytomność i zaczął powoli wracać do zdrowia. Mógł w końcu samodzielnie jeść i pić, a jego najbliżsi odetchnęli z ulgą. Figurski poczuł się na tyle dobrze, że chciał nawet opuścić szpital na własne żądanie, choć lekarze nie wyrazili na to zgody.
W rekonwalescencji pomaga mu przede wszystkim córka, która od momentu wypadku nie odstępuje taty na krok.
- Sonia bardzo dobrze spełnia swoje zadanie i mocno wspiera ojca w walce o wyzdrowienie. Pomaga mu na tyle, na ile można - powiedziała była żona dziennikarza, Odeta Moro w rozmowie z "Faktem".
Michał Figurski
Dziennikarz zdobył się właśnie na pierwszy, szczery wywiad po chorobie. Opowiedział stacji Polsat News 2 o tym, co przeżył i jak to doświadczenie go zmieniło.
Dziennikarz zdobył się właśnie na pierwszy, szczery wywiad po chorobie. Opowiedział stacji Polsat News 2 o tym, co przeżył i jak to doświadczenie go zmieniło.
- Dowiedziałem się, że byłem jedną nogą w grobie. (...) Moi bliscy kilka razy usłyszeli, że to koniec. To był dla mnie niebywały szok - stwierdził.
Choroba bardzo zmieniła jego podejście do życia i myślenie o najbliższej przyszłości.
- Dla mnie to gigantyczna lekcja pokory. Zawsze chciałem szybciej, lepiej, byłem niecierpliwy i działałem pod wpływem emocji. Teraz muszę ponieść konsekwencje albo karę i muszę uczyć się cierpliwości - przyznał w programie.
Michał Figurski
Dziennikarz doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co doprowadziło go do stanu zagrożenia życia. Wreszcie ma odwagę głośno mówić o następstwach przewlekłej choroby, na którą cierpli i ostrzegać innych przed konsekwencjami, do których ona prowadzi.
Dziennikarz doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co doprowadziło go do stanu zagrożenia życia. Wreszcie ma odwagę głośno mówić o następstwach przewlekłej choroby, na którą cierpi i ostrzegać innych przed konsekwencjami, do których ona prowadzi.
- Nigdy o tym nie mówiłem, nie miałem potrzeby. Uważałem, że zdobywanie popularności przez współczucie jest po prostu liche. Teraz to się zmieniło. Wiedząc już, czym grozi cukrzyca uważam, że powinienem zrobić coś więcej: mówić o zagrożeniach i konsekwencjach, które niesie, bo jestem żywym tego przykładem. Na szczęście żywym - podsumowuje w tym samym wywiadzie.
Przed Michałem Figurskim jeszcze wiele tygodni intensywnej terapii, która pomoże mu wrócić do pełnej sprawności. Trzymamy kciuki, aby jak najszybciej odzyskał pełnię sił.