Michał Figurski wraca do zdrowia. "Już sam je, sam pije. Zagrożenie minęło"
Michał Figurski
Rodzina, przyjaciele i fani Michała Figurskiego mogą odetchnąć z ulgą.
Jego stan zdrowia z każdym dniem ulega poprawie. 42-letni dziennikarz miał w głowie krwiaka, a pęknięte naczynka spowodowały gwałtowny krwotok. Po dwóch neurologicznych operacjach, które przeszedł w jednym z warszawskich szpitali, był wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Na szczęście we wtorek odzyskał przytomność i został odłączony od respiratora.
Jak dziś czuje się Figurski?
Michał Figurski
Lekarze po trepanacji czaszki odessali krew i uszczelnili naczynia krwionośne. Po wielogodzinnej operacji Figurskiego wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej, co oznacza, że funkcje mózgu odpowiedzialne za odbieranie bodźców zewnętrznych zostały wyłączone - czytamy w "Super Expressie".
Michał Figurski
Na szczęście dziś Figurski jest już całkowicie przytomny. Czuwają przy nim najbliżsi - partnerka, Jagna Błażejewska oraz... była żona, Odeta Moro. Rodzina nie może się nadziwić, w jakim tempie Michał wraca do zdrowia.
Michał Figurski
Już sam je, sam pije. Zagrożenie minęło. Mimo to dziennikarz wciąż przebywa na sali pooperacyjnej, ale ma być przewieziony na inny oddział, gdzie dalej będzie dochodził do siebie - donosi „Super Express”.
Michał Figurski
Przy okazji najnowszych doniesień o stanie zdrowia Figurskiego okazało się, że lekarze ostrzegali go od dłuższego czasu. Zalecano mu nawet poddanie się przeszczepowi nerki. Dziennikarz przez dłuższy czas starał się dbać o siebie, jednak w ostatnim czasie wrócił do złych nawyków. Odbiło się to na jego ogólnym stanie zdrowia, samopoczuciu i kondycji. Tym razem miał jednak wiele szczęścia.
Trzymamy kciuki za jego szybki powrót do zdrowia. Mamy też nadzieję, że po wyjściu ze szpitala Figurski w końcu o siebie zadba!