Michał Piróg nie chce być ojcem chrzestnym dziecka Joanny Krupy
Michał Piróg powiedział, że nie chciałby zostać chrzestnym dziecka Joanny Krupy z powodu swojej orientacji seksualnej. "To chyba nie jest mile widziane przez Kościół".
Joanna Krupa spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Jednak nie zwalnia tempa i nadal intensywnie pracuje. Właśnie kręcone są nowe odcinki "Top Model", gdzie na planie spotyka się z Michałem Pirógiem. Fotograf w rozmowie z "Plotkiem" powiedział, że ciąża Krupy sprawia, że rzadko się z nią widuje:
- Odczuwam, że Asia jest w ciąży, bo dużo rzadziej się z nią widzę, niż w poprzednich edycjach. Zazwyczaj to my najwięcej byliśmy na planie. Ale jest pełne wsparcie z mojej strony i czekam teraz tylko na przyjście na świat małego Krupo potworka.
"Potworek" jest rodzaju męskiego. Czyżby zatem Joanna Krupa spodziewała się syna?
Zapytany o to Piróg nie potwierdził. Powiedział natomiast, że nie chce zostać ojcem chrzestnym dziecka:
- Ja już raz zostałem chrzestnym i zobowiązałem się, że jeżeli cokolwiek by się wydarzyło i dziecko byłoby ze mną, to musiałbym wychowywać je w wierze określonej przez rodziców. A to dla mnie nie byłoby takie oczywiste i łatwe. Zresztą to chyba nie jest mile widziane przez sam Kościół, bo Asia jest katoliczką, żeby osoba homoseksualna sprawowała taką pieczę.
Przypomnijmy, że Joanna Krupa i jej obecny mąż, Douglas Nunes, pobrali się rok temu. Zakochani po 9 miesiącach randkowania i 4 miesiącach od zaręczyn przysięgli sobie miłość i wierność. I, co ciekawe, zrobili to w polskim kościele. Uroczystość odbyła się w Krakowie.