Michał Szpak o krytyce po Eurowizji: Wojewoda podkarpacki zadzwonił i przeprosił
Michał Szpak reprezentował Polskę na konkursie Eurowizji. Oprócz wsparcia ze strony fanów spotkał się także z krytyką. Jak artysta pochodzący z Jasła radzi sobie z nieprzychylnymi i krzywdzącymi komentarzami na swój temat? Obejrzyjcie wideo!
Po eurowizyjnym sukcesie Michała Szpaka, którzy zajął ósme miejsce (był trzeci w głosowaniu publiczności), Włodzimierz Nowak, działacz Prawa i Sprawiedliwości z Podkarpacia zarzucił artyście m.in. propagowanie satanizmu.
Cała Polska gratuluje i zachwyca się sukcesem Michała Szpaka. Tylko pytanie czy to sukces Polski, czy szatana? Czy to Michał, czy Michałowa? Ten świat zwariował całkowicie. Proszę spojrzeć na zdjęcie w czerwonej kurtce z mikrofonem. Na tej ręce jest odwrócony Krzyż. To nie przypadek, że jest odwrócony, gdy w ręku trzyma mikrofon. Często stosuje satanistyczny symbol rogatej dłoni i upodabnia się do kobiety. To nienormalne. Conchita Wurst pewnie jest zachwycony. Taki ten dzisiejszy świat, że jednym podoba się Angelina Jolie, a drugim Conchita. Czym wy się zachwycacie? To wstyd! - napisał na swoim Facebooku Włodzimierz Nowak.
Słowa działacza PiS spotkały się z uznaniem partyjnych kolegów, którzy udostępniali jego wpis. Znaleźli się jednak i tacy, których postawa polityka oburzyła. Do Szpaka zadzwoniła Ewa Leniart, Wojewoda Podkarpacki, która przeprosiła za niepoważne i oburzające zachowanie Nowaka. Co na to Michał?