Michał Wiśniewski ma prześladowcę. Udostępnił kolejne nagranie
Michał Wiśniewski twierdzi, że jest prześladowany przez organizatora koncertów. Opublikował kolejne nagrania agresywnego mężczyzny. Sprawa została zgłoszona na policję.
Kolejna część "taśm Wiśniewskiego" trafiła do sieci. Organizator koncertów z Zamościa w agresywnych słowach wyzywa menadżera Ich Troje. Z tego, co zrozumieliśmy z natłoku przekleństw i wyzwisk, poszło o umowę, do której podpisania najwidoczniej nie doszło.
Michał Wiśniewski opublikował post z linkiem do nagrania: - Kontynuacja z początku niewinnej, śmiesznej konwersacji, przeradzała się w niepokojący dreszczowiec. Pamiętajmy, że firma zarządzająca naszymi koncertami, nigdy nie podpisała z nim umowy, ani tym samym on nigdy nie zapłacił choćby złotówki – napisał.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak powiedział nam menadżer Ich Troje, nagrania są udostępniane ku przestrodze. A cała sprawa została zgłoszona na policję:
- Sprawa jest prowadzona przez policję oraz prokuraturę, a my działamy tylko na zasadzie ostrzeżenia i pokazania, z jakimi problemami się borykamy – wyjaśnił.
Fani Wiśniewskiego są oburzeni nagraniem. W komentarzach nie oszczędzali prześladowcy:
- Co za palant… wytoczyłabym mu proces.
- Ilość przekleństw jak w filmach Patryka Vegi. A myślałem, że już więcej się nie da.
- Chory człowiek. Leczenie by się przydało.
Prawdopodobnie w najlbiższych dniach Wiśniewski upubliczni kolejne nagrania.