Michał Wiśniewski na długo zapamięta ten koncert. Zaprosił na scenę pijanego mężczyznę
Na powrót Michała Wiśniewskiego czekało wielu jego fanów. Muzyk ledwo stanął na scenie i jak za dawnych lat - podczas jego występów znowu nie brakuje kontrowersji. Tym razem jego show skradł pijany mężczyzna.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Michał Wiśniewski zrobił ostatnio wokół siebie bardzo dużo szumu. Najpierw długo wyczekiwany album, który wydał z "Ich Troje", później ogłoszenie bankructwa i teraz to. Podczas jednego z ostatnich koncertów doszło do niecodziennej sytuacji. Michał prowadził konkurs i na scenę zaprosił ochotnika z publiczności. Gdy wybrany przez niego mężczyzna stanął u boku Michała, okazało się, że jest nietrzeźwy.
ZOBACZ TAKŻE: Wiśniewski tłumaczy się z leżenia w trumnie: "Ogłosiłem w ten sposób nowy etap życia"
Według internautów, którzy zaczęli wieszać psy na Wiśniewskim, niefortunny wybraniec z publiczności powinien był opuścić scenę. Jakby tego było mało, muzyk zaczął żartować sobie z całej sytuacji.
W rozmowie z Jastrząb Post wyjawił, że absolutnie nie ma z tego powodu wyrzutów sumienia i nie zamierza ich mieć.
- Mam nadzieję, że każdy miał troszeczkę dystansu do siebie, on miał - wyjawił dziennikarce.
Internauci jednak byli bezlitośni. Nie było dla nich usprawiedliwienia, które tłumaczyłoby ten kłopotliwy incydent. Za to Michał nie rozumie poruszenia ze względu na całe zajście.
- Internet mnie absolutnie nie interesuje, on miał z tego bardzo dużo funu, ja miałem bardzo dużo funu i oczywiście mam nadzieję, że z całym szacunkiem nie będziemy tego komentować, bo nie ma co. To był oczywiście żart, bo pytałem o kobietę, może miał kochankę, może się wstydził, nie wiem. Zapraszasz kogoś na scenę i nie wiesz, czego możesz się spodziewać. To był oczywiście żart i z tego co było na scenie to on to odebrał też jako żart. Pan był przesympatyczny, mega fajny i mam nadzieję, że powróci jeszcze kiedyś na scenę - powiedział w rozmowie z Jastrząb Post.
Co sądzicie o tym zajściu?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.