Michał Wiśniewski nie płaci alimentów?
None
Michał Wiśniewski, Marta "Mandaryna" Wiśniewska
Wszystko wskazuje na to, że ciepłe stosunki między byłymi małżonkami uległy ostatnio znacznemu pogorszeniu.
Michał Wiśniewski prowadzi otwartą wojnę z drugą żoną, Martą "Mandaryną" Wiśniewską. Tancerka zarzuca mu brak odpowiedzialności. Dlaczego?
Piosenkarz i założyciel słynnej grupy Ich Troje, bardzo dba o to, by jego dzieci z poprzednich związków utrzymywały ze sobą kontakt. Ostatnio zorganizował nawet spotkanie rodzeństwa. Oprócz dzieci Mandaryny odwiedziły go także Etiennette Anna i Vivienne Vienna z małżeństwa z Anną Świątczak-Wiśniewską oraz Maksymilian, syn Dominiki Tajner, obecnej żony muzyka. Przy okazji Michał pochwalił się, że kupił dzieciom drogie wersje gier komputerowych wraz z gadżetami.
Marta wykorzystała tę sytuację, by wytknąć piosenkarzowi niewywiązywanie się z obowiązków finansowych...
Michał Wiśniewski
Oburzony Michał zareagował natychmiast.
Dostałem opieprz od Mandaryny za to, że kupiłem im VIP-owskie statusy?!! Ja przetrwałem swoje dzieciństwo z wysyłek Armii Zbawienia do Polski. Moje dzieciaki mają wszystko. Na swoje usprawiedliwienie powiem tyle, widzę się z nimi na tyle rzadko, że świat bym im podarował - napisał na swoim facebookowym profilu.
Marta "Mandaryna" Wiśniewska
Jednak Mandaryna widzi to zupełnie inaczej. Jej zdaniem, były mąż skupia się wyłącznie na przyjemnościach, zapominając o regularnym opłacaniu świadczeń.
W rozmowie z Super Expressem wyrzuciła z siebie całą złość...
Marta "Mandaryna" Wiśniewska
To, co robi Michał, jest żałosne! Brak mi słów. Tragedia. Wolałabym, żeby najpierw płacił zobowiązania wobec dzieci, które są zapisane, a nie stawiał na rzeczy zbędne. Człowiek nie żyje samymi przyjemnościami - powiedziała tancerka.
Dominika Tajner
W obronie piosenkarza postanowiła stanąć Dominika.
Żona artysty uważa, że Marta nie ma żadnych podstaw do wypowiadania takich oskarżeń.
Dominika Tajner
Powiem krótko. Alimenty są płacone co miesiąc i wiem o tym, bo ja je przelewam. Michał ma umiar w rozpieszczaniu. Nie ma tak, że co dziecko chce, to się kupuje. Jest tak, że jak dzieci przyjeżdżają rzadziej, to im kupujemy to, czego chcą. Nie ma jednak rozpieszczania - zapewniła w rozmowie z dziennikiem.
Michał Wiśniewski, Marta "Mandaryna" Wiśniewska
Jak zakończy się konflikt między byłymi małżonkami? Czy któraś ze stron przyzna się do błędu?
Czas pokaże.