Michał Wiśniewski o początkach związku z obecną żoną. "Ukrywaliśmy się"
Pola Wiśniewska to piąta żona Michała Wiśniewskiego. Muzyk zdradził, że na początku ukrywali swoją relację i wynajmowali nawet mieszkanie na schadzki.
Michał Wiśniewski ma na koncie cztery nieudane małżeństwa, z których ma czwórkę dzieci. Nie ma ich z pierwszą żoną (Magda Femme) i czwartą (Dominika Tajner). Dwoje dzieci: Xawiera i Fabienne ma ze związku z Mandaryną. Dwie kolejne córki Etienne i Vivienne z małżeństwa z Anną Świątczak. Najnowsza żona urodziła mu do tej pory syna Falco, a obecnie jest w kolejnej ciąży. Sama ma też czworo dzieci z poprzedniego związku. W sumie z Wiśniewskim będą mieli ich dziesięć.
Teraz w programie "Pan i Pani W", który muzyk nagrywa z żoną i zamieszcza w sieci, zdradził, jak poznał Polę. Okazuje się, że założył konto na portalu randkowym. Początkowo jednak na imię miał Falco i nie zamieścił żadnego zdjęcia. - Nikt do mnie nie pisał, więc wrzuciłem w końcu trochę niewyraźne, czarno-białe zdjęcie i byłem już Michałem.
W końcu znalazł tam Polę. Po wymianie wiadomości postanowili się spotkać i nie skończyło się na jednej randce. - Długo ukrywaliśmy naszą znajomość, bo po pierwsze nie wiedzieliśmy, co z tego będzie, a po drugie, Pola bardzo ceniła sobie prywatność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Wiśniewski nie zamierza oszczędzać w święta
Pola z kolei mówi, że nie podobało jej się ukrywanie związku: - Ukrywaliśmy się i nie mieliśmy swoich miejsc. Każde wyjście obarczone było tym, że ktoś patrzy. Ubolewałam, że nie możemy chodzić za rękę, a ty jesteś ciągle w kapturze. Na Tinderze nie szukałam ani męża, ani romansu, tylko towarzystwa. Ja już trzy lata byłam sama, a że miałam czwórkę dzieci, byłam przekonana, że życia sobie z nikim nie ułożę. W mojej głowie pojęcie "związek" nie istniało.
Ostatecznie para zdecydowała się ujawnić swój związek. - Pamiętam, jak umówiliśmy się w wynajętym 30-metrowym mieszkaniu i to było takie przykre. Stwierdziliśmy wtedy, że jesteśmy za starzy, by się chować, ukrywać i spotykać po kątach. Stwierdziliśmy, że nie możemy tak dłużej. A poznamy się najlepiej, gdy zamieszkamy razem - powiedziała Pola.