Michał Wiśniewski
Jaka była twoja reakcja po diagnozie?
Tak często odwiedzałem hospicja, oddziały onkologiczne, że tak naprawdę mnie to nie wystraszyło. Do tego w rodzinie też miałem przypadek raka i to nie jednego. Bardziej się bałem reakcji Dominiki, bo taka informacja jest dla partnera rewolucyjna. Mam jednak absolutne wsparcie i lekarzy, i Dominiki. Choć na dzień dzisiejszy moim najlepszym przyjacielem jest lek Ketonal. Wierzę jednak, że wszystko będzie dobrze, musi być. Z takim nastawieniem można sobie poradzić.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )