Michał Wiśniewski wściekły na "Dzień Dobry TVN". Nie chcieli wspomóc jego akcji charytatywnej
Już po raz 6. Michał Wiśniewski organizuje akcję "Wiśnia dzieciom". Chciał, by program "Dzień Dobry TVN" wsparł jego inicjatywę. Niestety, produkcja miała własne plany, które nie spodobały się muzykowi.
"Wiśnia dzieciom" to specjalna akcja organizowana przez Michała Wiśniewskiego i fundację "Po pierwsze". Święty Mikołaj obdarowuje prezentami wychowanków domów dziecka z różnych części Polski. Co roku w akcji biorą udział tysiące osób, które chcą dołożyć swoją cegiełkę na ten szczytny cel.
Michał Wiśniewski wykorzystuje swoje kontakty. Działa w porozumieniu z mediami informującymi o akcji, które robią relacje z wręczenia prezentów.
Michał Wiśniewski odezwał się m.in. do "Dzień Dobry TVN", które również robiła relacje z wydarzenia. Tym razem było jednak zupełnie inaczej. Wściekły Wiśniewski zrobił screeny rozmowy z osobą odpowiedzialną za messengera programu. Okazuje się, że "Dzień Dobry TVN" chętnie pomogłoby Michałowi rozreklamować akcję, gdyby obecna partnerka muzyka Paulina opowiedziała o ich relacji:
"A czy możemy to połączyć z jakąś bardziej osobistą rozmową z partnerką? O akcji oczywiście też powiemy i pokażemy" – brzmiało pytanie produkcji.
Zdenerwowany Michał odpisał:
"Proszę mi wybaczyć, ale dzieci z domów dziecka nie mają nic wspólnego z moją partnerką, więc jeżeli moglibyśmy zrobić tylko akcję, będę wdzięczny".
Okazuje się, że osoba, z którą pisał Michał Wiśniewski, została poproszona o zadanie takiego pytania przez kogoś "z góry". Niestety, jego niechęć do pokazania partnerki nie spodobała się:
"Panie Michale, dziękujemy za propozycję, ale w tym roku nie będziemy angażować się w akcję" – brzmiała odmowna odpowiedź.
Sądzicie, że negatywna odpowiedź "Dzień Dobry TVN" była połączona z faktem, że Michał nie chciał pokazać swojej partnerki? Wiśniewski wyraził swój gniew na Facebooku.
"Od 24 lat organizacji akcji WIŚNIA DZIECIOM nie spotkałem się z takim barterem: POKAŻ U NAS PARTNERKĘ, a my PRZY OKAZJI OPOWIEMY O AKCJI. Hmm. Trochę słabe Dzień Dobry TVN i zarazem wielka szkoda. Chodziło tylko o to, aby jak zwykle zachęcić życzliwych do pomagania na co dzień. My w każdym razie jedziemy od 15 do 22 grudnia. Jak zwykle. Będą z nami jak co roku polsatnews.pl i 'Pytanie na śniadanie'".
Ciekawe, jak teraz potoczy się ta akcja? Tym bardziej że Michał pokazał screeny rozmów, pokazując realny dowód.
