Gwiazdor "365 dni" pokazał zdjęcie
Odkąd zagrał główną rolę w filmie na podstawie powieści Blanki Lipińskiej "365 dni", zyskał międzynarodową sławę. Michele Morrone jest znany przede wszystkim we Włoszech, ale po odważnych scenach w produkcji ma również fanki w Polsce. Jego konto na Instagramie obserwuje 11 milionów osób.
W środę gwiazdor poinformował, że trafił do szpitala. Pokazał zdjęcie i przekazał, co tam robił.
Międzynarodowy sukces
Morrone wcielił się w produkcji "365 dni" w postać Massimo. Film w 2020 roku trafił na platformę Netflix, co przełożyło się na sukces aktora, który zaczął dostawać liczne propozycje pracy. Wiadomo, że wkrótce zagra w hiszpańskim serialu wyprodukowanym dla Netfliksa, a w wakacje ma wejść na plan kontynuacji "365 dni".
Aktualnie jednak przebywa w szpitalu. Okazuje się, że musiał przejść drobną operację.
Problemy ze zdrowiem
16 lutego Morrone pokazał zdjęcie z łóżka, w szpitalnej piżamie. Widać na nim, że jest podłączony do aparatury, a na szafce stoją leki.
Michele uspokoił jednak fanów, że czuje się dobrze. Trzymamy kciuki, by szybko wrócił do zdrowia.