Mikołaj Krawczyk unika płacenia alimentów. Przestał dbać o swoje dzieci

Odkąd Aneta Zając rozstała się z Mikołajem Krawczykiem, ich relacje stały się napięte. Choć aktorka samotnie wychowuje dwójkę bliźniaków, nie może liczyć na wsparcie byłego partnera. Jak się okazuje, Krawczyk przestał całkowicie płacić alimenty. Czy niedługo komornik zajmie jego majątek?

Jak dowiedział się "Fakt", sprawie przygląda się komornik. Jednak nawet jego interwencja nie zrobiła na Krawczyku wrażenia.

– Mikołaj płacił do tej pory 3 tys. zł na obu chłopców, ale od pół roku wysyła Anecie tylko znikomą część tej kwoty. Na początku myślała, że to jakieś niedopatrzenie. Okazało się jednak, że jej były ukochany celowo zaniża tę kwotę – twierdzi informator gazety.

Zając na początku próbowała porozumieć się z Krawczykiem. Niestety aktor zbagatelizował sprawę. Nie przejmuje się nawet tym, że otrzymał już kilka wezwań do zapłaty. Jeśli Mikołaj w najbliższym czasie nie wyjaśni sprawy, komornik będzie zmuszony zająć jego majątek.

Tabloid zastanawia się, dlaczego Krawczyk unika płacenia alimentów. Jest wziętym aktorem, który nie może narzekać na brak propozycji. Obecnie możemy go oglądać w "Pensjonacie nad Rozlewiskiem" i "Przyjaciółkach". Występuje również w teatrze.

– Aneta chce tylko, by Mikołaj respektował wyrok sądu. Ale on nie płaci alimentów, bo uznał, że ich kwota jest jednak za wysoka – dodaje rozmówca "Faktu".

Czy ostatecznie zreflektuje się i postanowi spłacić zaległości?